Wpis z mikrobloga

@wojna_idei: nie jestem pewny czy latarnik wyborczy jest lepszy niż nic.

- pytania zakładają jednowymiarowy scenariusz
- jest ich za mało, przez co nie wyczerpują poruszanych kwestii oraz w ogóle nie biorę pod uwagę wielu innych również ważnych
- nie wyjaśnia niektórych użytych pojęć (a to właśnie z różnych definicji wynika ogromna część niesnasek)
- objaśnienia zdają się czasem tłumaczyć stanowiska przeciwników i zwolenników w sposób tendencyjny

Więc być może on
@wojna_idei: kto ma prawo a kto nie ma prawa narzekać?
przypuśćmy że w menu jest 5 smaków lodów i mamy wybrać co wszyscy będą jeść.
ja nie widzę dla siebie żadnych lodów - czy mam głosować na te których nie lubię, albo oddawać nieważny głos?
nie ma to nie ma, nie głosuję a potem mam prawo narzekać

narzekać prawa nie mają ci, których głosy się zmaterializowały a potem narzekają "a jednak