Wpis z mikrobloga

@cieliczka: Doyle jest przede wszystkim najlepszym gitarzystą Claptona w ostatnich 20 latach. Nikt inny jak Doyle ma synergie z Claptonem na scenie i pomaga się mu wypuścić na improwizacje (czego u Clappy w ostatnich latach spory niedosyt).
Polecam jego świetne ostatnie dwa solowe albumy.
Gary jest ok, choć mocno Hendrixowo odtwórczy. Z tej 2 wole Doyla.
  • Odpowiedz
@4konwersy: Dzieki za polecenie Doyle'a, natomiast w ogole sie nie zgadzam że Gary kopiuje z Hendrixa, naprawde widzę niewiele podobieństwa. Świetna ostatnia płyta, trochę świeżości wjechało, ale sam lubie też poprzednie np. Blak&Bru. Chociaż trzeba przyznać, że np. porównując zdolności improwizacyjne to wypada blado przy takim Mayerze.
  • Odpowiedz