Mirki i Mirabelki, mimo, że ponad rok nie pracuję na #112 dalej umieszczam czasem wpisy #zpamietnika112 . Oprócz tego mój #rozowepaski dalej tam pracuje i jest kopalnią zdarzeń, które mógłbym opisać, ale tego nie robię z wielu względów. Jednak zgłoszenie, które obsługiwała ostatnio - sprawiło, że coś w niej pękło i postanowiła zgłosić do przełożonych zachowanie zgłaszającego.
Pan dzwonił parę razy zgłaszając coś co nie powinno zostać przyjęte. Nie spodobało mu się to. Zaczął wyzywać nie tylko moją dziewczynę od #!$%@?, suk, idiotek. Razem z innymi obrażanymi operatorami postanowili go zgłosić i zapytali się oficjalnie czy Urząd Wojewódzki jako ich pracodawca im pomoże... Odbyło się spotkanie na szczycie, dyrektorzy Wydziałów, przedstawiciele działu HR, działu prawnego, kierownicy oddziałów. I wiecie co? Po prawie dwóch tygodniach Urząd stwierdził, że nic się nie stało i jedynie co to mogą zgłosić zawiadomienie o utrudnianiu pracy numeru 112, bo Operatorzy 112 nie są w korpusie służby cywilnej i Urząd im nie pomoże. Pracodawca #!$%@? na medal...
Mając na uwadze powyższe szukamy z różową prawnika ogarniającego #prawo cywilne (chyba, bo to znieważenie) najlepiej w #poznan . Oczywiście za wynagrodzeniem innym niż uśmiech bąbelków ( ͡°͜ʖ͡°)
@insystem: Generalnie to tak jest to znieważenie i jeśli faktycznie tak poczuła się obrażona to warto tą sprawę pokierować. Nawet jeśli zbyt wiele się nie wygra to po to, żeby osoba ta poczuła, że tego typu działanie nie jest wporządku.
Tak naprawdę najważniejsze jest, żeby wyciągnąć zapis tych rozmów, w których jest różowa obrażana. Po drugie zgłosić fakt ustalenia na policje tak, żeby móc Pana podać do sądu. To już tak
@Micho_master: Co zrobić to wiem, ale dziękuję za radę. Po prostu nie mam czasu sam się tym zająć, a wolę aby to zrobił ktoś kto ma doświadczenie. Mierzi mnie tylko, że Urząd nawet nie pokusił się o pomoc, tylko stwierdził "radź sobie sam, bo nie jesteś w korpusie" idzie z tego przesłanie, że można obrażać tych pracowników Urzędu. Co jest według mnie niedopuszczalne. Na wyciągnięcie nagrań są trzy lata, więc spokojnie
@insystem: Pracodawca #!$%@? na medal... Wstyd by mi bylo jakby mojego podwladnego obrazano jak bura suke, a ja bym nic nie zrobil. Ale ja nie jestem pracodawca, bo za mily jestem, a do tego widac trzeba miec twarda dupe. Powodzenia!
Po drugie zgłosić fakt ustalenia na policje tak, żeby móc Pana podać do sądu.
@Micho_master: @insystem jeśli różowa zna dane osoby dzwoniącej nie ma potrzeby zgłaszania na Policję. Przestępstwo znieważenia (art. 216 par. 1 k.k.) jest przestępstwem prywatnoskargowym i można samemu skierować do właściwego sądu akt oskarżenia. Jeśli natomiast dane znieważającego nie są znane, to wtedy faktycznie należy złożyć na Policję skargę w trybie art. 488 par. 1 k.p.k.
@IgorK: Pytanie właśnie czy różowa OPka zna dane osoby dzwoniącej czy nie :).
@Micho_master: Zna, bo pojawiły się dane z PLI CBD.
Wstyd by mi bylo jakby mojego podwladnego obrazano jak bura suke, a ja bym nic nie zrobil.
@stormkiss: Widzisz, Urząd rządzi się własnymi prawami. Dobrowolne nadgodziny, których nikt "nie zlecił", a jak zlecił to nie wypłacił, mobbing, niesprawiedliwe traktowanie. Dobrze, że już tam nie pracuje.
@insystem: Co się dziwisz jak w tym chlewie obsranym gównem taka PIP wcale nie działa? Powinno być jak w normalnym Państwie : Kodeks Pracy w ograniczonym zakresie a resztą zajmują się związki zawodowe
@insystem: trzymam kciuki! Ja na początku roku miałem sytuację gdy typ powiedział że weźmie nóż i skończymy jak Adamowicz jeśli policja natychmiast nie przyjedzie - prokurator dopatrzył się gróźb, ale umorzył postępowanie bo nie zaszła realna groźba, bo zgłaszający dzwonił z innego miasta :D taki kraj.
@WzAzgadula: w CPR Poznań ostatnio był alarm bombowy, nie ewakuowano nikogo. Pies policyjny szukał ładunku obok operatorów pracujących. Dyrektor Generalny podjął decyzję o pozostaniu ONA w CPR, bo nie zachodzi realna groźba, ale jak Urząd dostanie taki alarm to ewakuowano cały Urząd i sąsiednie budynki.
mimo, że ponad rok nie pracuję na #112 dalej umieszczam czasem wpisy #zpamietnika112 . Oprócz tego mój #rozowepaski dalej tam pracuje i jest kopalnią zdarzeń, które mógłbym opisać, ale tego nie robię z wielu względów. Jednak zgłoszenie, które obsługiwała ostatnio - sprawiło, że coś w niej pękło i postanowiła zgłosić do przełożonych zachowanie zgłaszającego.
Pan dzwonił parę razy zgłaszając coś co nie powinno zostać przyjęte. Nie spodobało mu się to. Zaczął wyzywać nie tylko moją dziewczynę od #!$%@?, suk, idiotek. Razem z innymi obrażanymi operatorami postanowili go zgłosić i zapytali się oficjalnie czy Urząd Wojewódzki jako ich pracodawca im pomoże... Odbyło się spotkanie na szczycie, dyrektorzy Wydziałów, przedstawiciele działu HR, działu prawnego, kierownicy oddziałów. I wiecie co? Po prawie dwóch tygodniach Urząd stwierdził, że nic się nie stało i jedynie co to mogą zgłosić zawiadomienie o utrudnianiu pracy numeru 112, bo Operatorzy 112 nie są w korpusie służby cywilnej i Urząd im nie pomoże. Pracodawca #!$%@? na medal...
Mając na uwadze powyższe szukamy z różową prawnika ogarniającego #prawo cywilne (chyba, bo to znieważenie) najlepiej w #poznan . Oczywiście za wynagrodzeniem innym niż uśmiech bąbelków ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#pracbaza
jak by się zdecydowała to priv
Tak naprawdę najważniejsze jest, żeby wyciągnąć zapis tych rozmów, w których jest różowa obrażana. Po drugie zgłosić fakt ustalenia na policje tak, żeby móc Pana podać do sądu. To już tak
Wstyd by mi bylo jakby mojego podwladnego obrazano jak bura suke, a ja bym nic nie zrobil. Ale ja nie jestem pracodawca, bo za mily jestem, a do tego widac trzeba miec twarda dupe. Powodzenia!
@Micho_master: @insystem jeśli różowa zna dane osoby dzwoniącej nie ma potrzeby zgłaszania na Policję. Przestępstwo znieważenia (art. 216 par. 1 k.k.) jest przestępstwem prywatnoskargowym i można samemu skierować do właściwego sądu akt oskarżenia.
Jeśli natomiast dane znieważającego nie są znane, to wtedy faktycznie należy złożyć na Policję skargę w trybie art. 488 par. 1 k.p.k.
@Micho_master: Zna, bo pojawiły się dane z PLI CBD.
@stormkiss: Widzisz, Urząd rządzi się własnymi prawami. Dobrowolne nadgodziny, których nikt "nie zlecił", a jak zlecił to nie wypłacił, mobbing, niesprawiedliwe traktowanie. Dobrze, że już tam nie pracuje.
@insystem: to niech pisze prywatny akt oskarżenia o przestępstwo z art. 216 par. 1 k.k. Wzór bez problemu znajdziecie w sieci.