Wpis z mikrobloga

@SmutnyJesz: Och, nareszcie zielona Zielonko najczystszej krwi! Przybylaś zaledwie cztery dni temu prosząc o ciepło, które otuli Cię jak kopczyk z jesiennych liści. Jak już nadmieniłam, w tym piekielnym miejscu mogę ofiarować jedynie mróz przestrzeni kosmicznej o temperaturze dwieście osiemdziesiąt stopni poniżej zera. Pamietaj jednak, że w Twojej krwi płynie hemocyjanina, ktora pozwoli Ci dzielnie znosić chłód zatęchłych piwnic. Zaopiekuję się Tobą, broniła będę i zaprowadzę do pomarańczowej komnaty, w której nie straszy. Nikt już nie krzyknie: Apage Erinaceus! Wystrzegaj się pikolaka - nędznego filozofa, galaretki - syreny nieokiełznanej, płynnej i uzależniającej serotoniny, tych co psów w nocy nasł#!$%@?ą, mroźnych lisów, bordowych narciarzy i sonicznych krokietów. Odwagi zieloko, odwagi! Jestem blisko...
#zielonkiboners #gownowpis #nieusuwajkonta
  • 2