Wpis z mikrobloga

Jesień, jesień, stara szmata,
Czarna owca swej rodziny,
Oznajmia odejście lata,
Zwiastuje przybycie zimy.

Jesień, jesień, stara rura,
Najgorsza z wszystkich pór roku,
Chłodna, wietrzna, żółto-bura,
Aż strach z domu wyjść po zmroku.

Jesień, jesień, stara dziwka,
Barwi życie moje smętem,
Huknąłbym se whiskaczyka,
Gdybym nie był abstynentem.

Jesień, jesień, stara suka,
Czemuś ją uczynił, Panie?
Więcej nic już nie wydukam -
Skończyłem. #mirkowyzwanie
  • 13
@a_maze

Jesień, za zasłoną, chociaż słoneczna
Niesie, ze sobą, zziebnięte serca,
W stresie, nie mogą, próby przetrwać,
Lepiej, tę gorzką, chwilę przeczekać.

Skoro było to wyzwanie to tu wyżej masz potrójne (w sensie rymsy) xD