Wpis z mikrobloga

Śmiszek z Lewicy: "Lewica w ciągu najbliższych kilku miesięcy złoży projekt ustawy o związkach partnerskich, równości małżeńskiej, a więc w efekcie, o możliwości adopcji dzieci przez osoby będące w związkach jednopłciowych. Nie wyobrażam sobie, by kwestia adopcji dzieci przez pary homoseksualne była wyłączona. Homoseksualiści zasługują na to." Źródło

Czyli tak jak większość przypuszczała - dać palec, to wezmą całą rękę. "My tylko chcemy się odwiedzać w szpitalu" :D

#lewica #polityka #bekazlewactwa
  • 45
@steemm: lol, przedstawiasz jak widzę to słynne twarde „lewactwo”, a nie lewicowe poglądy. Albo wszystko, albo nic. A zostawiłbym tak jak jest, bo skoro dzieci jest za mało, a obecny system działa dobrze, to nie widzę wprowadzania zmian w celu wydumanego wyrównywania prawa. Cieszę się tymczasem, że możemy sobie tylko podumać nad tym i nie ma zagrożenia wprowadzenia w Polsce tych pomysłów
@vvertoi: dyskryminacja, bo wolałbym, żeby po prostu pary heteroseksualne miały pierwszeństwo w adopcji dzieci? XD zajmijcie się najpierw związkami partnerskimi, bo do tego brakuje prawdopodobnie kilku lat, a potem małżeństwami, co i tak będzie wymagało zmiany konstytucji, a potem krzyczcie, że ktoś dyskryminuje LGBT, bo jest przeciwny wyrównaniu ich szans w „wyścigu” po dzieci (bo tak to trochę wygląda obecnie). Ale najwidoczniej przekonaliście mnie, że nie jestem za równymi prawami dla
dyskryminacja, bo wolałbym, żeby po prostu pary heteroseksualne miały pierwszeństwo w adopcji dzieci? XD


@rorf46: no to jest dyskryminacja

co i tak będzie wymagało zmiany konstytucji

niby czemu? tam jest że małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny jest pod szczególną ochroną a nie że to jedyne możliwe połączenie dwóch osób w związek małżeński.
@steemm: no to nie będzie zmiany konstytucji. W każdym razie w Polsce raczej obecnie nie na przyzwolenia na przyznanie tego prawa, na adopcję dzieci to już w ogóle, na związki partnerskie ledwo-ledwo. No dobra, to niech będzie, że dyskryminuję LGBT ze względu na to podejście do tematu adopcji dzieci.
niby czemu?


@steemm: bo na straży jest pisowski TK.

Jeśli dzieci byłoby dużo


@rorf46: ale dzieci jest dużo, tyle że nie siedzą w Polsce. Może niech Polska ułatwi adopcje dzieci zza granicy. Nie dość, że damy możliwość rodzicom zdobycia ukochanego dziecka, to na pewno los takiego gówniaka w Polsce, będzie lepszy niż byłby w Afryce czy innej Ukrainie.
bo są takimi samymi ludźmi jak ludzie heteronormatywni?


@steemm: jak kto!? xD

@vvertoi @przeciwko78 @adam163264

Tak, homoadopcja jest zła i nie jest to żadna forma dyskryminacji. W obecnym stanie, nawet pary heteroseksualne mają problem z adoptowaniem dziecka i czekają w kolejkach, ponieważ niewiele dzieci jest do niej kwalifikowanych. Nie ma żadnego racjonalnego powodu, aby udostępnić tą możliwość homoseksualistom - którzy jako ogół są obiektywnie gorszym wyborem dla szczęścia dziecka.
Przede wszystkim,
Przede wszystkim, wychowywanie dziecka przez dwie osoby tej samej płci zapewnia niezrównoważony rozwój - z pozbawieniem bodźców oferowanych przez matkę lub ojca.


@wAr1948: bzdura. Pierwszy wynik z google - zbiór 79 różnych badań od różnych autorów, rezultat 75 z tych badań jest zgodny: dzieci rozwijają się całkowicie normalnie lub z bardzo minimalnym odchyleniem od normy.

https://whatweknow.inequality.cornell.edu/topics/lgbt-equality/what-does-the-scholarly-research-say-about-the-wellbeing-of-children-with-gay-or-lesbian-parents/

Druga sprawa to narażenie dziecka na szykany wśród rówieśników.


@wAr1948: w takim razie trzeba
@vvertoi: Dla mnie to jest oczywiste, że ma wpływ na rozwój dziecka, tak samo jak dzieci, które wychowują się bez jednego z rodziców. Zarówno ojciec jak i matka przekazują pewne wzorce zachowań, które może być ciężko zastąpić przedstawicielom jednej z płci. Kobiety i mężczyźni się różnią zarówno fizycznie jak i pod względem sposobu myślenia - np. dziecko wychowujące się bez matki może być odchylone na poziomie emocjonalnym. W odwrotnej sytuacji być
a co złego jest w adopcji przez pary jednopłciowe?


@steemm: moze nic. Chodzi o to ze pare lat temu madre glowy po lewej stronie twierdzily ze absolutnie nie to jest celem. Czyli klamali, a z tych ktorzy twierdzili ze finalnie chodzi o adopcje robili spiskowcow. Spoko, niech ludzie maja poglady, glosza je, ale nie udawajmy ze nic sie nie stalo i mozna ludziom wciskac kity dla osiagniecia korzysci. Chyba, ze mozna,
@klonopin-retard: Robaczku, przecież te przykładowe związki partnerskie to zaprzeczenie równości. Zdecydowana większość problemów dotyczy każdego z nas (w tym te słynne odwiedziny w szpitalu). Związki partnerskie to zwyczajnie utworzenie kolejnej uprzywilejowanej grupy, bo związki nie rozwiążą tych samych problemów dla np. singli. Celem mogłoby być utworzenie równych praw dla wszystkich, ale lewica wcale do tego nie dąży, tylko świeci fajnymi hasłami.
Swoją drogą "równość" to jest naiwna utopia, nigdy nie było
@steemm Jest jeden powód dla którego adopcja dzieci przez pary homo nie powinna mieć u nas jeszcze miejsca. Społeczeństwo nie jest na to gotowe i najwiekszymi ofiarami byłyby adoptowane dzieci. A one nie mogą być narzędziami w rękach dorosłych.