Wpis z mikrobloga

Sprzedałam już w życiu dwa filmy porno dla pewnej fetyszowej strony (bez pokazywania twarzy, nie było na nich widać, że mam dwie waginy) i czuję się z tym bardzo spoko.


@chyba_cos_nieteges: Obrzydliwym jest chwalić się czymś takim i w dodatku być z tego dumnym.

Naprawdę nie wiedzę niczego niemoralnego w sprzedaniu filmiku solo, na którym nie widać mi twarzy. Stwierdziłam, że mogę połączyć przyjemne z pożytecznym.


No tak, sprzedawanie siebie jest
@trevoz: Światopogląd rozróżniam po amerykańsku na konserwatywny i progresywny. Uważam siebie za pełnoprawnego wolnościowca. Chociażby nie mam problemu z obraźliwymi komentarzami w stronę LGBT czy Islamu w Internecie, mamy przecież wolność słowa, a czyjaś wrażliwość nie może jej zniszczyć. Tak, z tym ma problem wiele osób o moim światopoglądzie, trzeba przyznać.