[soadfan]

#gorzkiezale

Stoje na #autostrada w korku bo na wysokości #knurow #gddkia zdecydowała na naprawę tych uskokow na nitce w stronę granicy. Tocze się na lewym pasie przy samej barierce, aby utworzyć ewentualny #korytarzzycia. Moje przeczucie nie było złe. Widzę w lusterku przeciska się karetka z tyłu. Do ludzi dociera sygnał i kombinują jak zjechac na bok, bo nie mają miejsca (jadą 5cm za samochodem z przodu). Udało się, zrobili miejsce dla karetki, karetka przejechała. No to sobie myślę: ok - teraz przynajmniej będą się toczyć z korytarzem. I co? Taki #!$%@? jak Batorego komin! Tylko karetka przejechała a debile spowrotem na środku pasa. Muszą minąć wieki zanim w Polsce ludzie nauczą się jeździć.

#boldupy #motoryzacja #samochody #polskiedrogi #autostradaa1

[t.....q]

@soadfan mnie to zawsze zastanawia, po #!$%@? się pakować na środek pasa? Nawet w mieście w korku jak stoję przy zewnetrznej krawędzi i widzę w lusterku zawsze jak za mną auta wystają co jedno to bardziej. Po co xD

[OrzechowyDzem]

@soadfan: @tomaszq: to chyba taki nasz sport narodowy, żeby nas czasem ktoś nie wyprzedził... nigdy... nigdzie...

[t.....q]

@OrzechowyDzem Albo jak ruch zwalnia praktycznie do zera bo coś się stało. Co któreś auto wyjeżdża na lewy pas zobaczyć co tam się dzieje. Zawsze bawi xD

[kuncfot]

@OrzechowyDzem: niby racja, ale narodową przypadłością jest też wepchnąć się jak powstała luka, bo ten pas jest o 0.5 km/h szybszy.

[OrzechowyDzem]

@kuncfot: walka o czas w mieście to inna bajka - często można gdzieś odbić w inną ulicę z prawego pasa, a jedziesz akurat lewym - i co masz zrobić? :P

[t.....q]

@OrzechowyDzem Na przykład nie walczyć o czas? Pomijając randomowe sytuację typu dziewczyna Ci rodzi w aucie albo odciąłeś sobie penisa krajalnicą, gdzie ci wszyscy ludzie się tak spieszą? Co zmienia dojechanie gdzieś 5 minut wcześniej? A jeżeli aż tyle zmienia to czy nie warto wyjechać te 5 minut wcześniej i jechać bez ciśnienia?

[niki_niki]

@tomaszq: Jak się mieszczą między liniami, to jeszcze mi to dynda, ale jak jadę w przeciwnym kierunku do korka, a typ stoi na podwójnej ciągłej, wystając lusterkiem, tak że aby go nie zahaczyć to muszę przytulić się do prawej krawędzi, to już patologia.

[OrzechowyDzem]

@tomaszq: ja wiem, że w teorii to fajnie się mówi, ale jak się spieszę do roboty, bo mi wcześniej jakiś gamoń zajechał drogę i mogę się spóźnić to nie widzę nic złego w bezkolizyjnej zmianie pasa - co Ci to przeszkadza?

[t.....q]

@OrzechowyDzem Mi nic, zwłaszcza że stosuje technikę z wyjeżdżaniem parę minut wcześniej i nie muszę się spieszyć nigdzie xd
Co do bezkolizyjności, kwestia sporna, jeżdżąc po Łodzi praktycznie codziennie mam takie "bezkolizyjne" zmiany pasa które mogłyby się stawać kolizyjne gdyby ktoś nie hamował/odpuszczał bo ktoś co parę aut zmienia pasy xD

[t.....q]

@OrzechowyDzem
@soadfan
Polska jazda w korku