Wpis z mikrobloga

zależy jak na to spojrzeć. Bo technicznie za każdy czy odpowiada wyłącznie osoba dokonująca czynu, jednak gdyby go rozłożyć na drobne, to wyszłoby, że jest inaczej.

Tak, wchodzę za głęboko w temat, prawdopodobnie niepotrzebnie.


@Shatter: jak ktoś ci sprzeda buta na twarz w ciemnej alejce, to też technicznie jest to trochę twoja wina.

W końcu mogłeś się uczyć sztuk walki, czy nie chodzić tam.

Widzisz jak debilna to logika, czy za
ale dlaczego porównujesz rozpad związku do ciosu w twarz? Rzecz idzie o to, co pcha #!$%@? do pozbycia się honoru.


@Shatter: równie dobrze można pytać, co kieruje kogoś, żeby przywalić ci w twarz. Za darmo w końcu nikt podobno nie dostał i zawsze sobie byś czymś zasłużył.