Wpis z mikrobloga

Gdybyście mieli kupić #motocykle współczesny nowy #125cc na kat.B (jakiś ze sportowym charakterem np.naked bike) Ale tu na wasze pomysły jestem otwarty. Co byście wybrali do 11tyś. zł. (nowy) #junak , #romet czy może jakieś lepsze marki.......... sezon się skończył a mnie na dwuślada naszło :)
  • 45
@bocian82: znam kogoś kto ma ktm duke, miękkie zawieszenie i jakiś porządny tłumik wpakowany, brzmi fantastycznie i bez db killera jest bardzo głośny, ale gosć lubi szybka jazdę więc trochę narzekał na prędkość maksymalną, sam moto wyróżnia się na ulicy, dla mnie też ładny, ale wolałbym motocykle z przednią szybką, ale to już kwestia gustu. Szybka w mojej cbr250r mogłaby być wyższa, bo pęd powietrza leci w kask, ale kiedyś zmienię
@mpetrumnigrum: matko jedyna, on kosztuje tak nieduże pieniądze że ta mityczna utrata wartości przy odsprzedaży jest naprawdę pomijalna. Plus, na ile wycenisz swoje zdobyte doświadczenie i przejechane kilometry, których byś bez Pulsara nie przejechał?
Poza tym, w Indiach takich Pulsarów jeździ grube tysiące i wytrzymują (byłem, widziałem) mimo niskiej kultury technicznej w tym kraju. A w Polsce też parę osób je przetestowało i raczej pozytywnie oceniają.
Poza tym, w Indiach takich Pulsarów jeździ grube tysiące i wytrzymują


@MiQ27: A w Mongolii jeżdżą dziesiątki tysięcy najtańszych odpowiedników rometa ADV 150. I jakoś się przemieszczają. Co nie oznacza że się nie psują.
Nie znam nikogo kto jeździł by Pulsarem. Jednak jeśli nie jest to jednostka wadliwa jak na romet adv 150 to żeczywiście wydaje się być ciekawą propozycją jako codzienny transport.
@Delfin17: Jak chce się jeździć bezobsługowo to polecam japończyka.
Chińczyki są zazwyczaj składane byle jak. Jak trafi do mechanika i przy pierwszym remoncie się dobrze zrobi oraz regularnie serwisuje to nie przeczę, że będzie dobry i nie należałoby takiego szkalować. Po prostu chińczyk jest tańszy ale wymaga więcej wkładu. Pytanie czy się chce oszczędzić na cenie i odpracować to w czasie czy kupić japończyka i mieć w pompie serwisowanie na lata.
@mpetrumnigrum: ale może nie porównuj jakiejś chińskiej manufaktury, której targetem jest Mongolia (i sklepy Rometu), z trzecim światowym producentem motocykli czyli firmą Bajaj. Który współpracuje m.in. z Kawasaki oraz posiada połowę udziałów w KTM i produkuje ich motocykle. Pulsar to jest dobry, sprawdzony motocykl, nawet w Indiach będący czymś w rodzaju segmentu premium.
Mało tego, Chińczycy nawet kopiują Pulsara, i to zdaje się m.in. w tej samej manufakturze co robi dla
W Polsce panuje jakiś dziwny kult japończyków


@MiQ27: Bo nie ma lepszych technicznie motocykli co najwyżej są na tym samym poziomie i nie ma mniej psujących się motocykli niż Japońskie.
Każda firma jest dobra ja ich motocykl się nie psuje i ma jakiś w miarę wygląd. Ale ludzie nie lubią wydawać dużo kasy zbieranej latami w ciemno dlatego kupują sprawdzone marki. Dobrym przykładem tego co piszę jest Hyosung który jest normalną
@mpetrumnigrum: bo ludzie są niedoinformowani i żyją stereotypami sprzed pół wieku, widziałem to też nie raz i nie dwa..
Pulsar kosztuje nowy 7k, porównywalna Honda CB 125F kosztuje 11k i nie wydaje mi się, żeby była o połowę lepsza.
Mam nadzieję że wypowie się ktoś obeznany w temacieBo zabobony typu ("chiskie = gówno") to wypowiedź kogoś kto nie miał styczności z tymi motocyklami .


@bocian82:
Chińskie to gówno, mam Chińczyka.
@bocian82: Mam już drugiego Junaka, razem zrobione około 40 000km na nich i złego słowa o nich nie powiem. Głupia opinia bez podparcia.

Miałem Junaka RS125, teraz Junak M12Vintage