Znalazłem stare zdjęcia swojego pierwszego wózka, kupiony w 2005 roku za 2500 zł i przebiegiem 370 tys km. Auto to Peugeot 309 z ostatniego roku produkcji, z silnikiem 1.9d , zabójcze 64 kunie. Samochodzik był świetnym wózkiem na codzień, odpalał w największa mrozy, nigdy mnie nie zawiódł, zjeździłem nim pół Polski, wymieniłem fotele na takie z wersji mi16 z półskórą, dostał felgi z rajdówki i belkę z c15 wzmocnioną , i zaciski hamulcowe z 309gti , wraz z graczami BlackDiamond. Dałem o to auto jak o członka rodziny, spalanie nigdy nie przekroczyło 6 l i to przy jeździe z prędkościami maksymalnymi, zwykle zadowolał się 4 litrami spokojniej jazdy. Auto wygodne, przestronne, z bardzo fajną widocznością, w planach miałem swap silnika z 405 1.9td , już nawet motor leżał i czekał na montaż, niestety jakiś #!$%@? Janusz na taksówce wpakował mi się w kufer swoją nexią, tu niestety wyszła wada tego auta, czyli miękkie blachy, kufer się praktycznie odłamał od reszty auta wybijając i dotykając ziemi. Za auto dostałem 2.700 z oc i jeszcze sprzedałem go do #kolobrzeg za 1.800 zł.
@Kick_Ass byłem zakochany w tym aucie po uszy, i po wypadku musiałem kupić drugiego, wtedy uważałem to za super.pomysl, zakup wersji GTI z francuskiej policji. Auto to była padlina , #!$%@? dokumentnie, ale jeździć, jeździło. Sprzedałem koledze i po tygodniu zabił silnik.
@Atreyu czytaj ze zrozumieniem. Auto miałem w 2005 roku,i nie było gruzem. Jeden z lepiej ,jak nie najlepiej utrzymany w tamtych latach, byliśmy z nim na kilkunastu zlotach ,poznałem świetnych ludzi. Mnóstwo wspaniałych wspomnień. I nie był drogi w eksploatacji, wszystko robiłem bo chciałem nie bo musiałem.
@Kick_Ass: moje pierwsze auto kosztowało 2700, włożyłem w nie... Wielokrotność, a później okazało się że drugie bez tych inwestycji było na starcie pięć poziomów wyżej ( ͡°͜ʖ͡°)
To też bez szału, działa na ciebie to że to twoje pierwsze, emocje, wspomnienia. Ale tak obiektywnie bez szału ( ͡°͜ʖ͡
@Kick_Ass kumpel posiadał jednego z (chyba) dwóch w Polsce mi16 Miami Blue coupe. Kupil go w Krakowie. Miałem okazję nim polatac, dosłownie (⌐͡■͜ʖ͡■) 157km przy 950 kg wagi ! WARIAT ! Drugi kumpel właśnie wziął się za renowacje wersji gti ( ͡º͜ʖ͡º)
@Kick_Ass: Też miałem 309 jako pierwsze auto w 2004. Silnik 1.1, rok nim pojeździłem. Szału nie było. Rok później przesiadłem się do Focusa, ale to był przeskok technologiczny xD
@Kulturalny_Jegomosc90 nie no 16-tek swego czasu trochę śmigało. Takie moje marzenie z tego okresu , ale ich ceny nigdy nie spadły do satysfakcjonującego poziomu. Były droższe od 306 gti6. Moja gti miała wzmocniony motor , niewiele ustępowala 16-Tce na 1/4 mili.
@Atreyu Ja się do A3 w najbogatszym wersji przesiadłem, komfort był nieporównywalny, przy dziadkowie jeździe paliła nawet mniej od puga.
Znalazłem stare zdjęcia swojego pierwszego wózka, kupiony w 2005 roku za 2500 zł i przebiegiem 370 tys km. Auto to Peugeot 309 z ostatniego roku produkcji, z silnikiem 1.9d , zabójcze 64 kunie. Samochodzik był świetnym wózkiem na codzień, odpalał w największa mrozy, nigdy mnie nie zawiódł, zjeździłem nim pół Polski, wymieniłem fotele na takie z wersji mi16 z półskórą, dostał felgi z rajdówki i belkę z c15 wzmocnioną , i zaciski hamulcowe z 309gti , wraz z graczami BlackDiamond. Dałem o to auto jak o członka rodziny, spalanie nigdy nie przekroczyło 6 l i to przy jeździe z prędkościami maksymalnymi, zwykle zadowolał się 4 litrami spokojniej jazdy. Auto wygodne, przestronne, z bardzo fajną widocznością, w planach miałem swap silnika z 405 1.9td , już nawet motor leżał i czekał na montaż, niestety jakiś #!$%@? Janusz na taksówce wpakował mi się w kufer swoją nexią, tu niestety wyszła wada tego auta, czyli miękkie blachy, kufer się praktycznie odłamał od reszty auta wybijając i dotykając ziemi. Za auto dostałem 2.700 z oc i jeszcze sprzedałem go do #kolobrzeg za 1.800 zł.
@Kick_Ass: no i uchronili cię od pakowania kasy w gruza, kupisz coś lepszego, będziesz miał porównanie, zobaczysz że nie warto było tam dokładać xD
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
@Kick_Ass: moje pierwsze auto kosztowało 2700, włożyłem w nie... Wielokrotność, a później okazało się że drugie bez tych inwestycji było na starcie pięć poziomów wyżej ( ͡° ͜ʖ ͡°)
To też bez szału, działa na ciebie to że to twoje pierwsze, emocje, wspomnienia. Ale tak obiektywnie bez szału ( ͡° ͜ʖ ͡
@Atreyu Ja się do A3 w najbogatszym wersji przesiadłem, komfort był nieporównywalny, przy dziadkowie jeździe paliła nawet mniej od puga.