Wpis z mikrobloga

Na początku grudnia lecę z kumplami do Svalbardu aka Spitzbergen. W okresie zimowym jest tam około -20 st. C, i noc polarna. Nigdy nie jeździłem na takie wyprawy okołobiegunowe, a tym bardziej nie miałem styczności z takimi temperaturami. Macie jakieś porady co tam zabrać albo się spakować, jakie zwyczaje przyjąć żeby tam nie zginąć z mrozu typu ubieranie na cebulę, kilka par skarpet, jakie buty, albo kurtka. A może ktoś tam był i ma jakieś doświadczenia? Może mirki z tagu gór coś będą wiedzieć.

#svalbard #zima ##!$%@? #gory #spitzbergen #podroze #norwegia #finlandia
  • 6
No na pewno zainwestuj w puch. Kurtka ocieplana puchem to najlepsze co może byc. Goretex olej bo będzie i tak sucho. Wiec bielizna termiczna, jakaś bluza i kurtka puchowa. Warto tez chyba mieć jakieś ogrzewacze chemiczne. Just in case...
No, co do butów to wiem tyle, ze w takich temp to mogą się przydać dwie pary skarpet (buty odpowiednio większe, o około rozmiar lub półtora)
@Szatanski_werset: Obowiązkowo grube rękawice bo w taki mróz ciężko dotknąć cokolwiek gołą dłonią.
Z ubrań koniecznie gruby sweter bo żadne ciuchy termo coś tam go nie zastąpią (Nawet takiego ze sztucznego materiału).Najlepiej kup sweter Islander to nie będziesz musiał nosić żadnych szalików czy szalokominiarek.