Aktywne Wpisy
sruk +84
zawsze mnie irytuje jak zachód pokazuje polske jak jakąś białą utopie, ci ludzie nie mają pojęcia jaka tu jest bieda i korupcja, jakie wały sie tu robi codziennie żeby okraść obywatela, ci prawicowcy z zachodu by spierdzielali do swojego "lewackiego piekła" po trzech dniach życia w polsce powiatowej, i prawdopodobnie uważają polaków za podludzi w porównaniu do szwedów, czy niemców.
no ale nie ma murzynów na tym jednym zdjeciu metra wiec based
no ale nie ma murzynów na tym jednym zdjeciu metra wiec based
klewerewel +8
Podchodzi do mnie chłop z pracy i pyta się czy chodzę czasami na saunę.....Ja pier*****e...... I dziwicie się dlaczego kobiety chcą być oddzielone od mężczyzn w saunach
#rozowepaski #dyskryminacjamezczyzn #pieklokobiet #pieklomezczyzn #p0lka #praca
#rozowepaski #dyskryminacjamezczyzn #pieklokobiet #pieklomezczyzn #p0lka #praca
#konfederacja #polityka #neuropa #neuropis #4konserwy #bekazlewactwa #razem
Komentarz usunięty przez autora
A gdzie tam, kartki na żywność, gospodarka permanentnego niedoboru i podwyżki regulowanych cen żywności z dnia na dzień sprzyjały zdrowej i pełnej diecie.
@Jeder: On akurat jest na granicy...
https://en.m.wikipedia.org/wiki/Rationing_in_the_United_Kingdom
Ty weź czasem przeczytaj co wrzucasz.
Bo jak jest się wyspą w czasie WOJNY to raczej ciężko nie wprowadzić racjonowania.
Twój argument jest Inwalidą.
Racjonowanie żywności w UK trwało do 1954 a paliwo reglamentowano od tego czasu jeszcze dwa razy.
W PRL były trzy okresy reglamentacji towarów: 1944–1949, 1951–1953 oraz 1976–1989
Jak już pisałem kartki występowały nie tylko w krajach socjalistycznych.
@PolacoEsMasGrandeRobaco: Gdzie poza krajami socjalistycznymi występowały poza okresem wojen?
1944–1949 potrafię zrozumieć, ale 1976–1989? 30 lat po wojnie?
Światowy, więc dotknął cały świat. Ten świat kapitalistyczny nie walczył z niedoborem jedzenia i papieru toaletowego.
Masz udar? Gdzie twierdzę, że kartki na żywność występowały tylko w komunie?
Polemizuję z twierdzeniem "w PRL nikt nie chodził głodny".
Każdy kto pamięta choćby mgliście tamte czasy, czasy pewexów, łapówek żeby dostać kawałek mięsa, pokazowych procesów producentów rolno-spożywczych, którzy opchnęli coś wygłodzonemu obywatelowi "na boku", kto pamięta jakim luksusem była pomarańczka od zakładu pracy raz w roku
Ja ci tyko zwracam uwage że "polemika" polegająca na wymienianiu kartek, reglamentacji, centralnego zarządzania cenami jest inwalidą bo takowe występowały nie tylko w krajach socjalistycznych.