Wpis z mikrobloga

#bialadieta #dieta #biala co jest na mieście żeby nie umrzeć z głodu? Póki co przyszło mi do głowy:
- spaghetti carbonnara
- jakiś naleśnik przenny z czyms białym w srodku
- nie wiem pierogi

CO MOŻNA JEST CO JEST BIAŁE I NORMALNIE DOSTEPNE W CENTRUM DUŻEGO MIASTA
  • 2