Wpis z mikrobloga

@Ammon: Nie przekonuje mnie kompletnie Rafał Wisłocki. On mi się cały czas kojarzy z takim wesołym wuefistą, który przyjdzie na trening, pokręci stoperem na sznurówce, opowie jakiś żart, krzyknie 3 razy "dajesz, dajesz" i idzie na chatę. Za każdym razem, jak w wywiadach tajemniczo mówi, że nie może więcej powiedzieć, że musi zabezpieczać interesy Towarzystwa, że ą,ę jest takim biznesowym prosem, to mam deja vu z poczatku roku, gdzie po wielkich,
  • Odpowiedz