[tomosano]

Kiedy byliście po raz ostatni tak naprawdę zadowoleni, w którym roku, jaki odczucia temu towarzyszyły?

Ja chyba w Sylwestra 2000 roku, pamiętny dzień u progu nowej epoki, piłem wtedy wódeczkę ze znajomymi, paliłem blancika, a w tle leciał kawałek Jennifer Lopez.. wszystko wydawało się takie beztroskie i błogie, bez bólu, bez głębszych refleksji nad egzystencją. Z każdym następnym rokiem była równia pochyła.

#nostalgia #przemyslenia #30plusclub #kiciochpyta

[N.....s]

@tomosano: 2006 chyba, moze 2005, ale w 2008 też miałem przebłyski

[robvan]

@tomosano jakiś 2005/2006. 3 lub 4 rok studiów i kameralna Impreza na stancji która przerodziła się w imprezę 40 osobową. Z przeważającą ilością dziewczyn :) co ciekawe żadnych strat finansowych. Do dziś ze znajomymi wspominamy ten wieczór. Jennifer Lopez wtedy pewnie też leciała.

[klamkaodokna]

@tomosano: stary jesteś

[Thomas_Szasz]

@tomosano: W zasadzie to pierwsze półrocze obecnego roku było beztroskie i dobre, pełne nowych, intensywnych przeżyć godnych tagu #wygryw. Życzę sobie więcej tego samego w 2020.

[tomosano]

@klamkaodokna: coraz bliżej końca

[n.....r]

@tomosano: z 15 lat temu ,gdy szedłem na studia

[komiks42]

@tomosano wczoraj

[epi]

@tomosano: codziennie jestem zadowolony ;)

[odislaw]

@tomosano: '98 kiedy Jordan zdobywa swój ostatni szósty pierścień kiedy przegrywając z Bullsami kradnie piłkę Mallonowi i robiąc indywidualną akcję wykonuje decydujący rzut

[ampap]

@tomosano: przed 18 ( ͡° ʖ̯ ͡°) lvl 23 zaraz

[lastro]

@epi: Kłamca

[Arkadian]

Kiedy byliście po raz ostatni tak naprawdę zadowoleni

@tomosano: Jakieś 22 lata temu gdy miałem 19 lat i byłem pierwszy raz poważnie zakochany. Takie 90% szczęścia.

A wcześniej 100% jak miałem 15-16 lat, miałem 386DX i grałem całe dnie w gry typu Dune II, DOOM, Theme Park, Sim Farm, Theme Hospital, itd. Najszczęśliwszy czas i absolutnie zero zmartwień, tylko codzienne szczęście wylewające się z komputera i Secret-Service.

Z każdym rokiem gorzej

[tomosano]

@Arkadian: Ja jestem #bezrobocie zawsze myślałem, że mityczne 15k to urzeczywistnienie szczęścia, ale jak widać to tylko złudzenie. Pamiętaj żeby czasem się zatrzymać w miejscu, powodzenia.