Wpis z mikrobloga

@Ravynah u mnie jest podobnie, są dni kiedy mam siły za dwóch, chce mi się wszystkiego, mam dobry humor, odwiedzam znajomych, dzwonię do rodziny etc.
Później przychodzi zupełne zobojętnienie, głupie myśli, nie mam siły podnieść się z łóżka, prokrastynacja lvl 9000+.
Rok temu miałem nawet tak, że popatrzyłem w lustro i się porzygalem na swój widok, wziąłem wtedy maszynkę do włosów i #!$%@?łem się na zero, wtedy wybuchnąłem śmiechem i nie mogłem