Wpis z mikrobloga

@sailor_73: heh, doszedłem do wniosku, że w aucie więcej pianki niż blachy i wypadałoby się go pozbyć. Czarę goryczy przelał zepsuty alternator i uznałem, że sprzedam. Miał dzisiaj gość ze skupu za parę stówek kupić, ale oczywiście poleciał w uja i nie przyjechał ( ͡° ʖ̯ ͡°)