Wpis z mikrobloga

Okazuje się, drodzy pacjenci, że jeżeli jesteś z Warszawy i nie jesteś prymusem (i to tak serio serio) to chcąc robić staż podyplomowy musisz albo dojeżdżać dwie godziny na wiochę albo się przeprowadzić na wiochę.

A było tak:
1. Hurr durr nie mamy lekarzy
2. Populacja studentów kierunku lekarskiego zwiększa się
3. Populacja stażystów zwiększa się
4. Liczba miejsc stażowych prawie się nie zwiększa
5. ???????? Brak profitu
CIEKAWE DLACZEGO W POLSCE BRAKUJE LEKARZY

#neuropa #4konserwy #sluzbazdrowia #medycyna #zdrowie poniekąd #studbaza
Kjedne - Okazuje się, drodzy pacjenci, że jeżeli jesteś z Warszawy i nie jesteś prymu...

źródło: comment_D2QLGoI1IpCbtTWSlgstnduyOoF7VlvU.jpg

Pobierz
  • 12
@Kjedne: To jest też poniekąd walka z tym, żeby ludzie jeździli także do mniejszych ośrodków. Warszawie wystarczy stażystów. Ja dojeżdżam codziennie 100km i nie narzekam ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Kjedne: Akurat tego nie rozumiem. To oczywiste, że lekarze są potrzebni zarówno w mieście jak i na wsi. Nie widzę powodu żeby się oburzać, że próbują zmuszać ludzi żeby jednak wracali tam gdzie są potrzebni, a nie zostawali w stolicy. Po to są też obowiązkowe meldunki.

Swoją drogą, dzięki temu, że dojeżdżam to mam mnóstwo pacjentów z najszerszym przekrojem możliwości.
@Kjedne: Punkty za meldunek to była jakaś pomyłka w warszawie i bardzo dobrze że to zlikwidowali, dostać skierowanie do Iłży - bezcenne ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Z drugiej strony: Na stażu w "powiecie" można się nauczyć 10x więcej niż wklynykach
@baran_ofiarny nie do końca, w MSW jest uwaga, 10 miejsc stazowych. Poza tym nie wiadomo dlaczego każdy z Polski chce robić staż w Warszawie, a miejsca otrzymujesz wg średniej ocen. Dochodzi do takiej patologii, że izby lekarskie same wyliczaja średnia na podstawie transcript of records. Co to oznacza? Mniej więcej tyle, że jak u nas np. biologia molekularna kończy się kolosem, to na innej uczelni egzaminem, z którego każdy ma piątkę, co