Aktywne Wpisy
Weźcie mi to wyjaśnijcie, bo nie jeden raz jestem świadkiem podobnych sytuacji. Weźmy przykład imprezy: WESELE
Ja z moją kobietą (programista + prawnik) 1-2 w nocy: zaorani, zmęczeni, głowy już wiszą nad stołami dosłownie utrzymywane siłą woli i zaraz zwijamy do domu
w tym samym czasie jakieś robolskie pary typu mechanik/budowlaniec + kasjerka/fryzjerka/monterka produkcyjna zapyerdalający po 12h dziennie wywijają na parkiecie, drą pisdy, pełni energii, dopiero się rozkręcają.
My sen po 8h,
Ja z moją kobietą (programista + prawnik) 1-2 w nocy: zaorani, zmęczeni, głowy już wiszą nad stołami dosłownie utrzymywane siłą woli i zaraz zwijamy do domu
w tym samym czasie jakieś robolskie pary typu mechanik/budowlaniec + kasjerka/fryzjerka/monterka produkcyjna zapyerdalający po 12h dziennie wywijają na parkiecie, drą pisdy, pełni energii, dopiero się rozkręcają.
My sen po 8h,
KRCZVSK +959
Chciałbym tylko powiedzieć, że tak wygląda prawdzie dobro. Ubrane jest w roboczy w kombinezon, stojące na tle śmieciarki. W pierwszej osobie opowiada o tym, jak walczyło ze złem.
Popatrzcie na nie proszę. Posłuchajcie, co mówi.
Gdyby takiego dobra wśród nas było więcej, Maurycy by żył.
#takaprawda #poznan #zabojstwo #feels
Popatrzcie na nie proszę. Posłuchajcie, co mówi.
Gdyby takiego dobra wśród nas było więcej, Maurycy by żył.
#takaprawda #poznan #zabojstwo #feels
Niestety obecnie, już od paru lat społeczność Redpilla, składa się głownie z COPE-erów, którzy cały czas tkwią w kłamstwie. Jest im ciężko odrzucić swoje dawne wzorce, ale przynajmniej mają komfort psychiczny, że są oświeceni bo "połknęli czerwoną pigułkę". Jak na ironię dalej spora część ich twierdzeń pokrywa się z ideologią Bluepill. Redpillersi wciąż twierdzą, że poprzez wyuczone zachowania, można w dużym stopniu obejść/oszukać biologię. Tak w związkach damsko-męskich jak i w innych dziedzinach życia. Ciężko jest im porzucić nadzieję... Ciężko jest uwierzyć, że NIE MOŻNA nauczyć się bycia atrakcyjnym.
Wtedy nastąpiła schizma w ideologii. Ci twardo stąpający po ziemi, odłączyli się od Redpill.
Tak narodził się Blackpill - czyli najbardziej radykalna, brutalna ideologia ze wszystkich pigułek. Zakłada ona, że wygląd jest kluczowym czynnikiem atrakcyjności u obu płci, oraz iż jest on przyczyną stale powiększającej się strefy incelizmu.
#przegryw #blackpill #redpill #bluepill #logikarozowychpaskow #codziennyblackpill #logikaniebieskichpaskow #stulejacontent #podrywajzwykopem #tfwnogf #takaprawda
A tak ja widzę dzisiejszych Redpillersów:
Czym jest ta akceptacja jak nie spuszczeniem głowy? FeMiNaZiStKi potrafiły z tych samych danych wejściowych zrobić cały ruch, a gdzie jest aktywizm incelowy?
'Blackpill nie polega na defetyzmie' to fanfic
Redpill: Ucz się podrywu, rozwijaj siebie, chodź na siłownię to znajdziesz kobietę
Blackpill: Bez dobrych genów (wzrost, twarz, gęste włosy, nie łysiejesz, dobre geny do silowni) kobieta NIE BEDZIE Cie szczerze pozadala, bedzie z Toba tylko dla kasy i innych korzysci. (Ja wyznaję blackpill)
@MadokaDobraWaifu: Żeby jakiś ruch powstał trzeba faktycznie coś robić xD
Źródłem blackpillu są zachowania i preferencje zakorzenione w nas, a nie jakieś sztuczne konstrukcje społeczne. Feministki walczyły właśnie przeciwko konstrukcjom społecznym - brak prawa do głosu, możliwości rozwoju, samostanowienia, etc. Niezależnie od tego jak
Na potrzeby tej rozmowy nawet nie będę kwestionować Twojej definicji (mimo, że rzeczywistość by się z Tobą nie zgodziła), ale w takim wypadku blackpillowcy powinni mieć masę znajomych online, gdzie wygląd nie ma znaczenia. Tymczasem jesteśmy (wszyscy) coraz bardziej wyalienowani od siebie.
Dlatego tak ciężko rozmawia się z incelami, wiele informacji nawet poprawnych ale potem jakiś
Weź np. taki Halo Effect. Każdy pewnie powie, że nie należy oceniać książki po okładce, ale jednak w rzeczywistości większość osób właśnie dokonuje takiej oceny - i to jest potwierdzone badaniami. Możesz się nie zgadzać
Z tymże te relacje nie dają tego samego co przyjaźń. Zgoda, możemy sobie tu rozmawiać, ale dobrze wiesz o czym mówię. Blackpill przecież nie jest (głównie) o losowych interakcjach z nieznajomymi.
A relacje typu przyjaźń,