Aktywne Wpisy
crazykokos +22
atrick +3198
Zaplusuj ten wpis a za rok - 14 grudnia 2024 zawołam Cię do wpisu w którym napiszę o ile procent wzrosły ceny nieruchomości w miastach TOP5.
Jednocześnie zapraszam do obstawiania swoich typów w komentarzach ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#nieruchomosci
Jednocześnie zapraszam do obstawiania swoich typów w komentarzach ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#nieruchomosci
Piątek: wigilia klasowa, składanie sobie życzeń, buziaki z dziewczynami (。◕‿‿◕。), wymienianie się paczkami do 20-30zł.
W drodze powrotnej do domu bitwa na śnieżki (tak gnojki, 16-21 lat temu w grudniu zazwyczaj było już #!$%@? śniegu konkretnie)
W domu czeka już mama z obiadem.
Po obiadku do komputerka na commandosa, fife, simsy, albo heroesa, do tego lays fromage i coca cola.
Za oknem tylko drzewa pokryte świeżą warstwą białego puchu.
Za kilka dni wigilia kiedy dostaniesz górę prezentów, przyjedzie cała rodzina, kuzyni i kuzynki, z którymi będzie można pograć w państwa miasta, albo eurobiznes.
Pomagasz mamie w przygotowaniu potraw wigilijnych.
Zakładasz nowe ubrania, które czekały specjalnie na tą okazję.
Problemy nie istnieją.
Do szkoły dopiero za prawie 2 tygodnie.
Kolacja wigilijna, śpiewanie kolęd przy stole, w tv kevin sam w domu, o północy pasterka.
Wszystko takie magiczne, otulone rodzinnym ciepłem.
Nostalgłem (╯︵╰,)
#wigilia #swieta #bozenarodzenie #podbaza #nostalgia #kiedystobylo #gimbynieznajo
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
wigilia klasowa to nudy, zazwyczaj polegała na pogadaniu z tymi samymi osobami z którymi i tak gadasz codziennie, rozdawanie prezentów, czyli dawanie sobie nawzajem kubków (no i zawsze ktoś narzekał, bo dostał kogoś kogo nikt nie lubi), potem jeszcze kombinowanie prezentu dla rodziny, jedyna fajna rzecz z okresu świątecznego to jak w klasie maturalnej flachę się robiło od razu po, albo jeszcze i w trakcie
za
Co do flachy na wigilie szkolną to pamiętam, że na ostatnią wigilie przed maturą przyszliśmy #!$%@? jak szpadle, wszyscy na dywaniku u dyrektorki, a przez kolejne kilka miesięcy 1 godzina w tygodniu z psychologiem terapeutą ds. uzależnień od alkoholu.
Sprawa dosyć charakterystyczna więc mam nadzieje, że nikt z mojej byłej klasy tu nie siedzi pisząc to ( ͡°
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Piątek: wigilia klasowa, składanie sobie życzeń. Mame nie dała kasy, nie bierzesz udziału
W drodze powrotnej do domu patusy nacierają ciebie i wszystkich innych śniegiem i obrzucają śnieżkami żebyś drałował do domu przemarznięty i przemoczony
W domu czeka jesteś o 14, a rodzice o 16, więc będziesz siedział głodny jeszcze 2h
Po obiadku do lekcji bo jak tylko zobaczą że po południu zajmujesz się rozrywką zamiast siedzieć przy lampce nad
Komentarz usunięty przez moderatora