Wpis z mikrobloga

Nawiazujac do tego wpisu: https://www.wykop.pl/wpis/46067945
miałem podobną sytuację z wujkiem żony. Wujek mieszka daleko, ale na święta wpadamy z żoną w odwiedziny, a że wujek ma mały warsztat samochodowy koło domu to przy okazji zerknie w auto, hamulce czy olej wymieni itp.

No i tak stoję w tym warsztacie, coś tam przytakuje jak to te nowe auta sama elektronika i że kiedyś to były auta, teraz nie ma czasow itp wujek wyciąga filtr oleju i jeb go do kozy, na spalenie. Zamurowalo mnie jakbym w mordę dostał. Filtr uwalony olejem, nie wiem nawet jak on się w ogóle może spalić. Wujek nie ma żadnego wąsa czy innego atrybutu Janusza, ale takiej cebuli to się po nim nie spodziewałem. Z grzeczności nic nie powiedziałem, ale długo byłem w szoku jak można palić w piecu częściami od samochodów...

#januszebiznesu #cebula #patologiazmiasta #polakicebulaki #zalesie
  • 3
  • Odpowiedz