Wpis z mikrobloga

Ja pochodzę ze wsi i już się nie mogę doczekać aż tam wrócę, tam jest wolność, czas płynie wolniej. Wracasz po pracy i możesz sobie coś robić na podwórku, oddawać się swojemu hobby, iść do lasu na spacer, na ryby, do przyjaciół których masz od dziecka. A w mieście? Wracasz z pracy i jedyne co masz to komputer albo tv a w korytarzu tak mało miejsca że trzeba robić ruch wahadłowy żeby
oddawać się swojemu hobby, iść do lasu na spacer, na ryby, do przyjaciół których masz od dziecka. A w mieście? Wracasz z pracy i jedyne co masz to komputer albo tv


@Azaar A jak się ma przyjaciół od dziecka w mieście? Swoją drogą ten obrazek jest taki wyidealizowany, spacery do lasu, na ryby, na grzyby. A miasto to tylko komputer. To nic, że w Warszawie masz koncerty, teatry, kina, knajpy, muzea, gonitwy
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Halbr: Ludzie ze wsi źle sie czuja w mieście i tyle, no chyba, że jest się z zapadłej wsi gdzie najbliższe większe miasto jest 50 km dalej, wtedy tacy ludzie uciekają i nigdy nie chcą wracać do tej dziury
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Wiele wiosen spędzam na działce rodziców na mazowszu, znajduje się ona w małej wsi i tam zawsze można było wypocząć. Jednego lata musiałem wstawać o 5 i jeździć do pracy parę wiosek dalej. Budziły mnie koguty, wstawałem, wypijałem herbatę i jak to młokos wsiadałem na rower i jechałem jakby nic mnie nie obchodziło. Ależ to było super wtedy ()
Ty również zakrzywiasz rzeczywistość, bo ze wsi od razu przenosisz się do Warszawy. Nie ma nic pomiędzy? Chociażby małe, powiatowe miasta, w których generalnie nie ma nic.


@Majku_ Statystka pokazuje, że jeśli się ktoś przeprowadza, to do dużego miasta, a nie miasteczka. Z tego powodu założyłem, że rozmawiamy o dużym mieście. Zresztą zdrowy rozsadek też to podpowiada, praca, studia to raczej duże miasta, co więcej do miasteczek można najczęściej dojeżdżać ze swojej