Wpis z mikrobloga

Zegarek na rękę. Sportowy bądź elegancki. Czaicie jak w dzisiejszych czasach jest zbędny? Każdy ma przy sobie smartfona a zegary są na każdym rogu w formie elektronicznej czy to klasycznej - nasciennej. W każdym pomieszczeniu jest jakieś urządzenie na którym można spojrzeć na godzinę. Taka nocna rozkmina mnie naszła bo sobie przypomniałem ze bateria mi padła w zegarku, jakiś rok temu i w sumie na ch.. mi on. Tak sięgam pamięcią nikt z moich znajomych nie nosi sikora. Kiedyś wyznacznik statusu, elegancji,dzisiaj bezużyteczny gadżet. Nawet nikt nie zauważy ze masz na ręku fajnego sikora chyba ze będzie to gruby,złoty rolex,za to twojego nowego iPhone z trzema aparatami zauważy każdy. To samo można osiągnąć ciekawa bransoletka za cenę kilkudziesięciokrotnie mniejsza od porządnego sikora. No i w dzisiejszych czasach każdy lata z mi bandem który pokaże ci czas, powiadomienie z twojego bajeranckiego telefonu i co wieczór da ci sprawozdanie czy robisz zdrowa kupkę. Taki Apple Watch z eleganckim paskiem pasuje nawet do najdroższego garnituru. Ciekawe kiedy zegarki w klasycznej formie odejdą w otchłaniach zapomnienia.
#nocnazmiana #rozkminy #zegarki #watchboners
  • 109
  • Odpowiedz
@PancakeV Nigdy nie odejdą. Zresztą, telefonu nie noszę przy dupie 24 godziny na dobę, raczej 1/4 tego czasu. Zegarek mam zawsze i w sumie od zawsze. Godzinę sprawdzam raczej na zegarku - szybciej, wygodniej. To tak samo, ktoś już wyżej wspomniał, jak z kalendarzem. Mam i kalendarz zintegrowany z pocztą firmowa i prywatna, i w telefonie, a i tak co roku poluje na nowy, wielki, książkowy, który ma na każdy dzień przeznaczona
  • Odpowiedz
@PancakeV: Mogę przytoczyć jedno przydatne rozwiązanie - kiedy wracasz w środku nocy wciąż lekko podpity z rozładowanym telefonem i czekasz aż nocny przyjedzie. Przecież bez poczucia czasu na tym przystanku idzie #!$%@? dostać przy 30 minutach czekania. Zegarów wbrew pozorom nie ma w okolicy wcale, przynajmniej u mnie, ludzi których by można spytać też 0. Wtedy nadgarstek potrafi uratować życie.
  • Odpowiedz
@PancakeV: Nie odejdą. Co rusz w większej galerii minimum jeden salon z zegarkami: Briju, Yes, Apart, Terpiłowscy, W.Kruk. A chętnych nie brakuje. Zdziwiłbyś się ile ludzi z zegarkami chodzi i mają nawet po 3 albo 4 sztuki, żeby im pasowało do ubioru/dodatków.
Zaufaj mi, pracuje u zegarmistrza.
  • Odpowiedz
@PancakeV: ja mam sikora i się z niego cieszę. Wolę sobie elegancko podnieść rękę i podwinąć rękaw, by sprawdzić która godzina zamiast sięgać do kieszeni i odpalać za każdym razem telefon. Ale ja też żyje w innym wieku trochę więc... no. Lubię to.
  • Odpowiedz
@PancakeV: zegarek traktuję jako biżuterię, mam jeden sportowy i jeden na stalowej bransolecie do garnituru czy bardziej eleganckich ciuchów. Na co dzień używam mi banda do sprawdzania godziny i mierzenia kroków. Jest wygodny i mogę sprawdzić godzinę zmywając naczynia w pracy czy mając brudne ręce, a jak się zepsuje to po prostu kupię sobie nowego bo kosztuje grosze. Zegarki raczej nigdy nie odejdą w niebyt, a przynajmniej nic tego nie zapowiada,
  • Odpowiedz
@PancakeV: borze zielony co to będzie gdy odkryjesz, że są zegarki takie jak z Garmina czy innrgo takiego, co wyglądają jak zwykły sportowy a są smart( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ps. Dobry bait( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@PancakeV: zegarki to praktycznie jedyna forma męskiej biżuterii, pomijając obrączkę ślubna, i zawsze będą obecne na nadgarstkach poważnych mężczyzn.
  • Odpowiedz
@PancakeV zegarek się przydaje w niektórych sytuacjach, np. czasem nie wypada wyjąć gdzieś telefonu i zerkać na godzinę, a na zegarek spojrzysz sobie bez problemu. Spytasz gdzie? No nie wiem, np. w sądzie, przed ołtarzem ( ͡ ͜ʖ ͡) są różne sytuacje
  • Odpowiedz
@PancakeV:

Niby tak, ale np. w mojej pracy nie wolno mieć telefonu przy sobie (ani żadnego urządzenia z baterią li-on) a niektóre maszyny są przestarzałe i nie mają żadnego zegara. Więc bez zegarka na ręce nie wiesz, czy już jest przerwa na fajkę/drugie śniadanie/obiad.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@pepies: kalendarz to co innego. Mam w pracy taki duży na ścianie, gdzie faktycznie szybciej coś sprawdzę niż na telefonie czy w kompie ale to tylko do spraw służbowych. W domu nie mam kalendarza od dobrych 10 lat.
Co do zegarka to nigdy nie miałem (poza takim bajeranckim z komunii, z klawiaturą jak w starych komórkach i miliardem funkcji z których i tak nie korzystałem). Parę lat temu kupiłem sobie do
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@PancakeV: noszę na codzień Xiaomi Bip, do prawdziwych smartwatchy nawet nie ma startu, bo to tak naprawdę duży Mi Band, ale dla mnie bardzo ważnym czynnikiem przy wyborze było żeby wyświetlał godzinę cały czas, bez żadnego aktywowania ruchem czy dotknięciem. Bardzo łatwo jest spojrzeć na godzinę gdy masz zajęte ręce lub np na spotkaniu chcesz dyskretnie rzucić okiem.
  • Odpowiedz
@PancakeV: Ja wciąż noszę klasyczny, sportowy zegarek, pomimo posiadania na drugiej ręce MiBanda.
I raczej nigdy nie zrezygnuję z normalnego zegarka- bo jestem zwolennikiem jednego sprzętu do jednej rzeczy- zegarek do pokazywania godziny, mp3 do słuchania muzyki, telefon do dzwonienia itp. itd.
  • Odpowiedz