Wpis z mikrobloga

@JaTuNowy: nigdy nie sądziłem że będę fanem tego serialu, ale totalnie się wyciągnąłem. Oczywiście cierpi na typowo sitkomowy spadek formy w ostatnich dwóch sezonach, miejscami jest nierówny, ale ostatecznie wielokrotnie naprawdę się uśmiałem i wzruszyłem. Tak na prawdę ten serial to podróż sheldona od ekscentrycznego dziwaka do ekscentrycznego normika i w pewnym momencie naprawdę irytowal mnie Leonard który wydawał się tego nie dostrzegać. Ogólnie rzecz biorąc Leonard to najbardziej wkurzająca postać
@Chudzinx: w Lśnieniu chyba nie ma zbyt wiele krwi(oprócz ran Jacka i żony i sceny z krwią w przedpokoju w wizjach dziecka), a mimo wszystko gęsty klimat tego filmu bardziej na mnie działa niż horrory z zabijaniem piłą czy inny bzdurami. Pohamuj entuzjazm (Curb Your Enthusiasm jest też sitcomem, ale nie ma śmiechu, a mimo wszystko zjada na śniadanie te biedackie badziewie pokroju bbt.