Wpis z mikrobloga

Mysle, ze srednio czuly sie sluchajac blyskotliwych żartów pana Stuhra.


@White__rabbit: A jak się czuły te rodziny, jak przez lata robiono z katastrofy cyrk obwoźny na poziomie rozkmin spod monopolu? Ile popieprzonych totalnie teorii spiskowych wymyślono na poziomie prawie rządowym to jest wstyd dla całej Polski, a biedne rodziny musiały uczestniczyć w tym politycznym chlewie. Czy ktoś z niezaleznej czy innej gadzinówki pisowskiej kiedyś przeprosił za szarganie pamięci o zmarłych swoimi
  • Odpowiedz
powiedzmy sobie szczerze, ze gdyby nie dzikie tance pisu na spopielonych zwlokach to zadnych zartow by nie bylo.


@Fighter_forGlory: Usprawiedliwianie sumienia. Okrzyki "JESZCZE JEDEN! JESZCZE JEDEN!" były pod pałacem prezydenckim jeszcze w dniu katastrofy.
  • Odpowiedz
@jamnig: ale tam nie zginęli tylko ludzie związani z pisem ale również inni m.in. tzw. apolityczni. Z resztą, jak można żartować z tragedii, ludzkiej śmierci, w obu przypadkach niewinnych ludzi?
  • Odpowiedz
Stuhr wyśmiał cyrk i szopkę jaką pisiory robiły wokół Smoleńska. W przypadku Adamowicza nic takiego nie miało miejsca


Iks #!$%@? de. Wcale cyrkiem nie jest, że jego matczyna partia postanowiła zniszczyć go, wyjawiając jego szemrane interesy, a po tym jak jakiś krejzol go zaciukał, robić zeń świętego. Wcale.

@jamnig:
  • Odpowiedz
nie kurna nie ma miejsca - santo subito w katedrze


@ediz4: pretensje do flaszki Głódzia. Do katedry miesiąc w miesiąc nie jeździ orszak i pół miasta nie jest zasrane barierkami, więc jak zwykle się skompromitowałeś.
  • Odpowiedz