Aktywne Wpisy
mirko_anonim +3
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Wszyscy płaczecie, że kobiety wolą chadów i bad boyów, tymczasem ja jako zupełnie przeciętna, bezdzietna, szczupła i typowa szara myszka szukam spokojnego Mireczka, bez nałogów, który będzie ze mną jeździł w góry, doświadczał nowych rzeczy, będzie wspierał i akceptował w 100%. Zarabiam na siebie, utrzymuję się sama, mam oszczednosci, nie oczekuję, że facet będzie mial mieszkanie (jak będzie miłość to kupimy razem). Jedyne czego chcę w swoim życiu to
Wszyscy płaczecie, że kobiety wolą chadów i bad boyów, tymczasem ja jako zupełnie przeciętna, bezdzietna, szczupła i typowa szara myszka szukam spokojnego Mireczka, bez nałogów, który będzie ze mną jeździł w góry, doświadczał nowych rzeczy, będzie wspierał i akceptował w 100%. Zarabiam na siebie, utrzymuję się sama, mam oszczednosci, nie oczekuję, że facet będzie mial mieszkanie (jak będzie miłość to kupimy razem). Jedyne czego chcę w swoim życiu to
vulfpeck +149
pisałem kiedyś już o tym że community open source to nie zawsze przyjazne miejsce, zdarza się że nastawienie "konsumentów" jest co najmniej dziwne - "nam się to po prostu należy". sposoby raportowania problemów też są dość różne (styl komunikacji), tak jak i komentarze dotyczące jakości kodu projektu, bądź braku tej jakości.
pamiętam jak jakiś czas temu była dyskusja na SO ogólnie o tym czy community OS nie staje się coraz mniej przyjazne. i co dziwne wątpliwości tego rodzaju zgłaszali ludzie nie będący juniorami (doświadczający problemów typu: "zadajesz pytanie na które odpowiedź padła sto razy już" - ale też często nie chcący przeszukać archiwum) ale ludzie z wieloletnim doświadczeniem i to dość znani w community, speakerzy, liderzy grup, twórcy open source.
może więc jednak coś jest na rzeczy?
dziwną rzecz zauważyłem kiedyś w community Rusta - trollowanie projektów pisanych w Go - polegało to na chodzeniu sobie po repo na githubie i pisaniu issues "rewrite in Rust!". Jak to było odbierane? źle. bardzo źle.
oczywiście cześć tych fanbojów nie napisała w Ruscie NIC. co kompletnie nie przeszkadza im pisać wszem i wobec że "Go to gonwo" i że "tylko Rust" (za Go można wstawić w sumie dowolny język).
nie wiem jak bardzo związane jest to z dziwnym statusem Rusta - "most beloved language" (czy jakoś tak) od dłuższego czasu w badaniach SO. serio taki beloved? posse w nim nadal garstka osób. community jest dość małe. nie ma (może na szczęście) masowego runu na Rusta
nie ma a problem już jest.
tutaj na wypoku też są ludzie, którzy nie wiedząc NIC o danej technologii piszą totalne bzdury ( nie pozdrawiam i na szczęście mam na #czarnolisto)
zastanawiam się jedynie po co ktoś takie coś robi? nie ma czym się zająć? nie szkoda czasu na taką "działalność"?
ciekawi mnie co na ten temat myślą doświadczone osoby #programista15k
zapraszam do dyskusji
#rustlang #programowanie #opensource
Mi się wydaje, że większość
Może się mylę, ale zauważyłem taką regułę, że jeśli jakiś język ma potencjał, ale jest mało znany, to dość szybko się znajdzie garstka zapaleńców, którzy chcą całemu światu objawić zajebistość tego języka.
I nie wiem czy dokładnie tak jest w Rust, bo w sumie
@secret_passenger: tylko tutaj to nie było tak do końca. Koleś zgłosił unsoundness bug, autor zaproponował łatkę, kolo pisze, że to specjalnie nic nie zmieniło oraz oferuje własną łatkę, która przez autora została podsumowana jako "nudna" więc olał. No przepraszam, ale
ale masz rację - autor też nie zachowywał się w sposób idealny. co więcej powiedziałbym że sporo jego zachowań było dość dziwnych, kontrowersyjnych, trudno akceptowalnych. co w sumie dziwi mnie jeszcze bardziej jak sobie pomyślę że człowiek ten pracuje w dużej firmie, gdzie pewne podejście odnośnie tego jak prowadzić projekt powinno być "nabywane przez indukcję" niemalże.
zgadzam się że projekt
@secret_passenger: tutaj też trochę tak, a trochę nie, bo Tarruda (autor patcha) po prostu stwierdził, że
Trochę mnie ciekawi, jak
Nie zgodzę się. Jego zachowanie, dziecinne czy nie, jest nieistotne. Społeczność, a w szczególności reddit, pokazała że każdy czuje się upoważniony do posiadani
albo mi to umknęło albo myślę o jakiejś innej historii. ale być może gdzieś mi ten jeden wątek z całej dość długiej rozmowy na ten temat umknął.
ale tak zdecydowanie pojawienie się konkurencji spowodowało że jest lepiej. sporo znajomych
@secret_passenger: głównie NeoVim od dawna. Przesiadłem się prawie na samym początku i tak jakoś zostało. Ale jakiś czas temu zastanawiałem się nad powrotem ze względu na niektóre features w Vimie, które się pojawiły. Jednak na razie mi się nie chce. Dużą zaletą NeoVima jest też inny sposób prowadzenia projektu niż BDFL, co mi się bardzo podoba.
@babool: tylko tutaj była to ogranizacja, z profesjonalną stroną, etc. To nie był "mały projekt po godzinach", a na pewno nie był tak sprzedawany.
To jest ochrona przed następstwami prawnymi, nie czy to jest "pet project" czy nie. Praktycznie wszystkie projekty FLOSS mają taki zapis:
- Apache HTTPD
- PostgreSQL
- k8s
- Linux
o, to ciekawe - ja mam jakieś wrażenie że NeoVim jest bardziej dynamicznie rozwijany i że był bardziej "feature rich". mógłbyś krótko napisać co Cię zaciekawiło, jakie konkretnie ficzery chciałeś przetestować?
idea BDFL też jakoś do mnie nie przemawia do końca. w Vimie działa tak sobie. w Clojure bardzo źle. w Pythonie
@secret_passenger: text attributes.
Ciężko nazwać Jose czy Chrisa BDFLami, bardzie Project Leader, bo bardzo dużo się dzieje niezależnie od nich. Np. przepisanie większości
Logger
a przeze mnie, gdzie Jose był tak na prawdę tylko reviewerem.https://www.techempower.com/benchmarks/#section=data-r18&hw=ph&test=plaintext
tutaj jak sam widzisz ten actix to jest gwiazdą wydajności (praktycznie w każdej kategorii). ale oczywiście same testy są zbudowane inaczej i trochę inne rzeczy biorą pod uwagę.
w każdym razie w kontekście budowy dość prostego mikroserwisu techempower był dość dobrym wskaźnikiem.
@secret_passenger: chyba tylko w tym przypadku. Poza tym z tego co widzę, to np. niektóre przykłady są źle napisane. Przykładowo w Elixirze używane jest
:rand.uniform(n)
a Rust używarng.gen::() % n + 1
co oznacza, że liczby są inaczej losowane (Rust nie gwarantuje rozkładu jednorodnego). Dodatkowo Rust nie sprawdza czy nowe ID jest różne od starego. Już