Wpis z mikrobloga

@eloar: To nie o to chodzi.
Chodzi o to, że chłopy potrafią oglądać jakieś wylewające się flaki, roztrzaskane czaszki i krew sikającą jak z węża strażackiego, ale widok zakrwawionej podpaski czy tamponu jest absolutnie traumatyczny ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jednocześnie seks w trakcie okresu nie jest już dramatem i spoko, zero problemu, co tam krew xD #logikaniebieskichpaskow w pigułce
@agaciksa: nie wiem skąd czerpiesz tą wiedzę, ale musisz ją zrewidować. Są faceci, którzy nie lubią krwawej rozrywki i tacy, których podniecają wszystkie wydzieliny ciała.
@eloar: Uogólniłam. Przecież nie pisalabym takich generalizacji opierając się tylko o jednego faceta. To są zebrane opowieści koleżanek i własnych obserwacji. Co wciąż ma się nijak do tego co napisałeś - znam co najmniej kilku takich dla których krew menstruacyjna tej samej krwi menstruacyjnej nierówna xD
widok zakrwawionej podpaski czy tamponu jest absolutnie traumatyczny


@agaciksa: no nie, dla mnie nie jest traumatyczny, ale fajny też nie. Tak samo jak obsrany kibel, tak samo naturalny, ale jak sie zdarzy, to sprzątam po sobie, bo dla drugiej osoby raczej nie jest to fajne