Wpis z mikrobloga

Siedziałem dziś w maku i miałem dosyć sporo czasu więc przygladalem się jak ludzie podchodzą do zsypu na śmieci. Wszyscy, ale to dosłownie wszyscy wrzucali wszystko jak leci bez żadnego zgniatania i segregacji. Byłem wtedy z dziewczyną więc zamówienie było dosyć spore i sprawdziłem ile miejsca tak naprawdę zajmują moje śmieci. Wszystko, dosłownie wszystko co papierowe, razem z tą matą na tace, zmieściłem do opakowania po średnich frytkach. Nie licząc kubków po napojach. I nie, nie jestem żadnym ekozjebem, ale przy takim podejściu jakie zauważyłem to więcej wywozi się powietrza niż odpadów
#mcdonalds
  • 4
@Wiesieksztacheta: problem w tym, że w maku są #!$%@? te kubły opisane. Jakby były 3 dziury jak do tej pory i napis "tutaj wrzucasz: papierki po burgerach, opakowania po frytkach" itd to szybko by ludzie załapali. Jak dostaniesz tylko informacje "papier" to nie wiadomo co przez to rozumieć, bo np do papieru nie powinno się wyrzucać przykładowo paragonów, chociaż jest to pierwsza myśl jak chce się go wyrzucić