Wpis z mikrobloga

@LuxEtClamabunt: to mnie właśnie zastanawia, dlaczego tak się dzieje. Za komuny wystarczyło, że Gomułka/Gierek/Jaruzelski podnieśli ceny (tak naprawdę wyrównali, ale co to za różnica, jak cena za cukier/chleb poszła w górę o 200% a na samochód spadła o 150?) to robiła się gównoburza NOSTRZELAJDOPOLAKA i generalnie chłopcy tracili władzę. A dzisiaj społeczeństwo (aż by się chciało zacytować Ewangelię wg. Św. Stonogi) łyka to jak pelikan, bo rząd drukuje siano i je