Wpis z mikrobloga

#blackpill #przegryw #tinder #asperger #tfnogf ##!$%@?

Raport z użycia Tindera, okres 15 grudnia 2019 - 31 stycznia 2020.

Około 2000 swipów w lewo

Około 150 swipów w prawo

57 par łącznie

70% nie odpowiedziało nawet na pierwszą wiadomość

Udana konwersacja która zakończyła się sagą - 20%

Doszło do 6 spotkań z 4 różnymi laskami.

Z pierwszą laską 5/10, bogata rodzina, prawdopodobnie bi-polar, jeździ BMW, pierwsza randka - zabranie do pubu, laska zapłaciła za swoje, druga randka, przejażdżka BMW po mieście, dzień później wiadomość że jednak nie chce typa z Aspergerem bo miała chłopaka z Aspergerem i nie wyszło to za dobrze. Powiedziała że nie nie umiem w relacje podobnie jak on. Następnego dnia - friendzone i po 3 kolejnych dniach #!$%@? ze znajomych. Kontakt się urwał. I potem jeszcze wszedł blok

Druga laska 6/10, 159 cm wzrostu. Szara łyżka dla anona. Odrzucona po pierwszym spotkaniu dokładnym przeczytaniu mojego opisu. Powiedziała że jednak nie chce ryzykować ranki z autystykiem. Spotkanie zakończyło się po 20 minutach. Następnego dnia - blok na fb. Kontakt urwał się od razu

Trzecia laska 161 cm wzrostu 5/10, skończyło się na onsie, po czym powiedziała że w sumie było fajnie i żebym #!$%@?ł. Typowa alternatywka z wyglądu. Po nocce nie utrzymywaliśmy już wiecej kontaktu.

Czwarta laska - studentka prawa, odrzucona po 2 spotkaniach, za wszystkie chciała dzielić paragony, pierwsze spotkanie w barze przy 3 shotach i Sphinxie, drugie w kinie. Za wszystko życzyła sobie podzielenia paragonów. Kontakt urwał się wczoraj

Wniosek?

rynek matrymonialny dla autystyków nie istnieje, a szukanie lasek z Aspergerem mija się z celem bo są aseksualne.
  • 32
@Jacob10294JJ: No i w ten sposób uczysz je jeszcze lepszej selekcji samców. Odkąd mam #!$%@? na "randki" i wszystkie te głupotki, znajome traktują mnie poważniej, wiedzą, że władza jest po mojej stronie i muszą sobie zasłużyć czymś więcej (nie chodzi o seksy). Ale pierwszeństwo mają i tak chętni na dating, bo łatwiej ich przefiltrować i coś ugrać. ( ͡º ͜ʖ͡º)
@Jacob10294JJ: Rynek matrymonialny jest jaki jest. Laski sobie przebierają w kolesiach, więc jak nawet taka 5/10 ma do wyboru zdrowego albo chorego, to wiadomo że nie będzie chciała się ładować w relację, która będzie od niej wymagała czegoś więcej, niż tylko ładnego wyglądania. Przykre, ale w sumie zrozumiałe.

Z ciekawości - jak Twoja choroba wpływa na kontakty z płcią przeciwną? Tzn. czy z Twojego zachowania da się ją zauważyć, czy dopiero
@puzonyyx: Powiem tyle, terapia pomogła mi nauczyć się zasad społecznych na tyle abym mógł normalnie pracować i studiować, na poziomie relacji praktycznie wszystkie różowe się zgadzają że stoję na poziomie 8 latka. Bardzo wiele mi mówiło że widać po mnie że pominałem etap miłości w okresie dojrzewania.
na poziomie relacji praktycznie wszystkie różowe się zgadzają że stoję na poziomie 8 latka


@Jacob10294JJ: Nadal nie rozumiem. No siedzicie i gadacie o tym, czym się zajmujesz w pracy, czy miałeś na studiach. Potem ona np. Cię przytula albo gładzi po dłoni. I co Ty wtedy robisz?
@Jacob10294JJ: No, ale doszło do ruchanka, więc jakoś ogarnąłeś. Po prostu nie rozumiem istoty problemu - jak jesteś w stanie uczyć się i pracować, to i z różowymi sobie poradzisz. Jakbyś im nie mówił, że jesteś chory, to co? Myślałby że jesteś #!$%@?, czy jak?