Wpis z mikrobloga

Nie sądzę, żeby to była reguła. Moje doświadczenia są dokładnie odwrotne. Szkoła gdzie była tylko kat. A upychała trzech kursantów na tę samą godzinę, natomiast szkoła ze wszystkimi kategoriami trzymała się zasady, 1 instruktor - 1 kursant.

Szukałbym właśnie takiej szkoły, gdzie instruktor poświęci Ci czas, pokaże wszystko tyle razy ile trzeba, wytknie i skoryguje twoje błędy.
  • Odpowiedz
@Krzyszy: Najlepiej popytaj znajomych albo poszukaj opinii na grupach na fejsie. Każdy region ma grupy dla motocyklistów. To też nie daje 100% pewności, bo każdy ma swoje subiektywne zdanie, ale nic więcej nie wymyślisz.
  • Odpowiedz
@Krzyszy: Kuzyn chwali sobie Motoriste przy Marywilskiej, wcześniej robił kurs w Piasecznie w Sławku i nie mógł zdać. Po kilku dosłownie godzinach doszkalających zdał z biegu, twierdził że przez 3 godziny facet go nauczył więcej niż pierwotna szkoła przez 20 godzin(+dodatkowe godziny).
  • Odpowiedz
@Krzyszy: Ja robiłem w aurinko , plac maja na fso. Tanio w #!$%@? , plac #!$%@? na maksa ale wlasciciel i zarazem instruktor kat.A to wiedze ma sporą i uczyl na egzamin a także na jazde "w życiu" potem pokazywał " tak masz zrobić na egzaminie a tak rób po egzaminie" Jak pojechalem do wordu na egzamin to wszystko jedna reka potrafilem bo plac był tak równy, idealny asfalcik, moto nówka
  • Odpowiedz
@Krzyszy: Ja szedłem tylko po kwitek bo na moto juz wczesniej jezdzilem. Zdałem za pierwszym na luzie. Znam takich co też tam byli i tez zdali za 1 ale tez tylko po papier. Jest stopniowanie pojemnosci wiec była beka jak przyjechał cwaniak Seba starym, litrowym thundercatem a typ mu dal ybr125 kazał krecic kółka na oślej łączce ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Na miescie byłem kilka razy i
  • Odpowiedz