Wpis z mikrobloga

Drogi Joaquinie Phoenixie

Niestety ani Twój Oskar ani Twoją przemowa o ratowaniu środowisku nie spowodują że zapomnę że to TY zamordowałeś Maximusa Decimusa Meridiusa, dowódcę wojsk północnych, generała legionów Feliks, lojalnego sługę prawdziwego cesarza, Marka Aureliusza. Ojca zamordowanego syna, męża zamordowanej żony, których pomści on w tym życiu lub następnym

#film #oscary #joker #gladiator
Pobierz
źródło: comment_1581768096UZCB2qp9fLVqPxOt0fhF6r.jpg
  • 31
@Anjay: dawno go nie oglądałem, ale weźmy za przykład sam początek: dzięki swoim umiejętnościom udaje mu się uniknąć śmierci z rąk siepaczy nowego cezara (to jest OK, bo był w końcu wybitnym żołnierzem), ale zaraz po tym jakimś cudem udaje mu się #!$%@?ć na koniu do rodzinnej Hiszpanii i ujrzeć martwych bliskich (Kommodusowi nie przyszło do głowy, że coś nie teges, jeśli żaden z egzekutorów nie powrócił żywy, a ciała Maximusa
@NiemieckiArbiter:

Kommodusowi nie przyszło do głowy, że coś nie teges, jeśli żaden z egzekutorów nie powrócił żywy, a ciała Maximusa nie odnaleziono


Przepływ informacji "w tamtych czasach" był zdecydowanie inny, nie mieli wtedy internetów itp (tak tylko mówię)

wystarczy jedna mowa motywacyjna, by odnalazł sens dalszego życia


Szansę na pomszczenie żony i syna jest niewystarczająca motywacja? Czy co ci w niej nie pasuje?
@wielad: skąd masz moje zdjęcie?

Szansę na pomszczenie żony i syna jest niewystarczająca motywacja? Czy co ci w niej nie pasuje?


@kam3o: eee... całkiem sporo. Niby jak miałby ich pomścić, kiedy znalazł się na mauretańskim zadupiu, został sprzedany w niewolę i znajdował się kilka tygodni drogi od Rzymu? Kommodus co prawda urządził - co za przypadek - igrzyska, ale Maximus nie mógł tego wiedzieć, kiedy natchnęły go słowa Proxima. I
@NiemieckiArbiter: Nikt mu nie przekazał tego, że jego egzekutorzy zniknęli bez wieści. Takie informacje dostają dowodzący wojskami i to oni nie przekazali tego Commodusowi. Nawet jest scena w rozszerzonej wersji jak Commodus rozstrzeliowuje swoich ludzi za to odpowiedzialnych, ponieważ nic o tym nie wiedział, a zostało mu przekazane, że misja wykonana.