Wpis z mikrobloga

https://wykop.pl/link/7125993/to-koniec-kultury-pracy-na-120-proc-po-godzinach-i-w-weekendy

"Młode pokolenie nie będzie #!$%@?ć"
"Oni pracować po 120, 200, 300 procent nie będa."

iks de

Pokolenie zombie, które oczekuje życia na poziomie dzieci milionerów i miliarderów, które notorycznie ogląda na tiktoku.
Im się należy chata w Malibu, czego nie rozumiecie?

Spoko.
Poużywa się trochę imigrantów, zautomatyzuje się wszystko co się da, a robotni i chętni będą tym sterowali.
A co lepsze, będą zarabiali.

A co zrobi pokolenie zombie? Będzie biedę klepać, bez pracy, bez perspektyw, bez ambicji.

I tak oto będzie wyrastało nowa rodzaj patologii społecznej, która będzie głosowała na lewicę i wszelkie socjalne gówno-pomysły.

#pracbaza #bekazpodludzi #polska
  • 88
@serniczek_z_rodzynkami: #!$%@? powyżej 100% ma sens tylko jeśli zostaniesz za to odpowiednio wynagrodzony lub robisz sam na siebie, a tak to trzeba wykonywać tylko swoje obowiązki i nic ponad to za co nie będzie zapłacone. Pokolenie niewolników przez których przyszłe pokolenia maja tylko problemy bo wielcy biznesmeni oczekują, ze osoba zajmująca się X za 5000zl będzie jeszcze dodatkowo wykonywała prace YZABC, w dalszym ciagu za 5000zl xD
@Megawonsz_dziewienc: jasne,

ma to sens, szczególnie jak ktoś siedzi w robocie, która nie daje rozwoju w żadnym kierunku

Zakładając, że jest pewien margines - bo jak robota to #!$%@? na akord, a ktoś płaci ci godzinówkę, to wątpliwe jest dawać z siebie więcej niż minimum wymagane. xD

a co zrobisz w kwestii pracy która daje ci rozwój, ale nie masz wiedzy ani kompetencji jeszcze?

Spinasz dupę by zdobyć wiedzę i kompetencje
@serniczek_z_rodzynkami: przecież mówimy tu o przykładach, gdzie tego co opisałeś nie ma. Najgłupszy z brzegu kasjer/ka w jakimś markecie, w tym roku siedzi tylko na kasie, a zaraz dokładają jej obowiązki jak sprzątanie nie podnosząc stawki pomimo dokładania obowiązków. Jak ktoś #!$%@? na akord to #!$%@? na akord - ile zrobi tyle zarobi, durny przykład podałeś. W pracy która daje rozwój jak najbardziej jest sens się rozwijać.
Tylko to pokolenie Z
@serniczek_z_rodzynkami: Pracujesz, żeby żyć, a nie żyjesz by pracować. Wbrew pozorom wielu ludzi chce być takimi rurkowcami i tylko spokojnie żyć, żreć, ruchać i spać, więc oczekują, że ze zwykłej pracy na 100, a nie 140% będą w stanie utrzymać swoje podstawowe potrzeby bez oglądania każdej złotówki na zakupach. Tiktoki bogaczy mogą sobie oglądać, ale raczej nie wkurza ich brak poziomu życia milionera, a zwykłego spokoju zjadacza chleba, więc widząc ten
@serniczek_z_rodzynkami: etam, jak zaczynałem przygodę z pracą to dostawałem ledwo więcej niż minimalna, a roboty było sporo. Teraz po paru latach 16k B2B a pracuję może 2h dziennie. Nie będę się przepracowywał. Odpowiednia praca to taka, po której nawet nie czuję że coś robiłem. Oczywiście jak dla kogoś szczytem ambicji jest #!$%@? na magazynie/produkcji, no to będzie #!$%@?ł i to do śmierci cały czas tak samo.
Pokolenie zombie, które oczekuje życia na poziomie dzieci milionerów i miliarderów, które notorycznie ogląda na tiktoku.

Im się należy chata w Malibu, czego nie rozumiecie?


@serniczek_z_rodzynkami: Tylko z tym się zgodzę, niestety pranie mózgu wśród dzieci i młodzieży, młodych dorosłych jest potężne.
#!$%@? powyżej 100% ma sens tylko jeśli zostaniesz za to odpowiednio wynagrodzony lub robisz sam na siebie, a tak to trzeba wykonywać tylko swoje obowiązki i nic ponad to za co nie będzie zapłacone.


@Megawonsz_dziewienc: Boje się myśleć gdzie bym był gdybym miał taką filozofię. Pewnie na tagach #przegryw i #blackpill bym #!$%@?ł jak bardzo mnie życie skrzywdziło. Przy czym nie mówię tutaj o bezmyślnym tyraniu bo ktoś kazał - pracuj