Wpis z mikrobloga

Jakiś czas temu pisałam tutaj o jerach, dzisiaj chciałabym wrócić do tego tematu. Zapraszam na jery, część drugą.

Zastanawialiście się kiedyś, czemu mówimy na przykład *pies* - *psa*, ale *kres* - *kresu*? Gdzie się podziało *e* w pierwszym przypadku? Jest to wynik zaniku jerów. Jery mocne twarde wymieniły się na *e*, a jery mocne miękkie na *’ e* (czyli na *e* ze zmiękczeniem poprzedniej głoski).
Przykłady:
*sъ̥nъ̯* -> *sen*, *lъ̥bъ̯* -> *łeb*
*pъ̥sъ̯* -> *pies*, *lъ̥nъ̯* -> *len*

Jery słabe zanikły całkowite już około 1000 roku. Najszybciej wypadły jery wygłosowe, czyli te na końcu słowa. Co ciekawsze, tylko w wygłosie absolutnym, nie zaś w złożeniach przyimkowych.
Przykład:
*vъ̯ dь̥nь̥* -> *w dzień*, ale *vъ̯ dь̥ne* -> *we dnie*

Z tego całego bałaganu powstało e ruchome, które czasem występuje w tematach naszych wyrazów. Stąd nasz *pies* - *psa*, *łeb* - *łba*, *dzień* - *dnia*. Dodatkowo potem powstało e ruchome analogiczne. Zaczęliśmy używać „e” ruchomego w miejscach, gdzie pierwotnie nie było jeru!
Przykład: *ognь̯* -> *ogień zamiast* *ogń*

I teraz pewnie połowa z was już ma o #!$%@? złoty. To ja wam powiem, że to nie wszystko, bo prawdziwa faza się zaczyna, gdy porusza się tę kwestię wraz z nazwiskami obcojęzycznymi. Nie ma żadnych zasad, kiedy stosować *e* ruchome w ich odmianie. Czasem nawet wraz z oswojeniem się z nazwiskiem, zaczynamy go używać. Tak było na przykład z Klausem Kinklem, którego przez parę pierwszych lat nazywaliśmy Kinkelem.

Jeżeli chcesz widzieć więcej tego typu wpisów, zaobserwuj mnie lub tag #polskizmeivels. W komentarzu znajduje się też spamlista, jeżeli chcesz otrzymywać ode mnie powiadomienia.

#uczsiezwykopem #polski #jezykpolski #gruparatowaniapoziomu
  • 62
  • Odpowiedz