Wpis z mikrobloga

Widać moderacji nie przeszkadza coraz bardziej nasilające się na wykopie obrażanie kobiet i sprowadzanie ich do praktycznie podludzi, którym nie wolno decydować o sobie, mieć luźniejsze poglądy na temat seksu i rodziny. Przybiera to już praktycznie postać szkalowania i epatowania nienawiścią za sam fakt, że osoby postrzegane za życiowe niedorajdy nie uprawiają seksu. Stan rzeczy jest na tyle patologiczny, że większym szacunkiem darzone są prostytuki za fakt, że nikogo nie udają (sic!). Przykładowo ten wpis:
https://www.wykop.pl/wpis/47413287/dlaczego-ludzie-nienawidza-prostytutki-i-ich-klien/

Ad. 1 kobiety nie pasożytują na mężczyznach. używając tego argumentu powielany jest stereotyp kobiety, która nie potrafi sama o siebie zadbać czy zapracować na siebie. Odsetek takich kobiet jest w tych czasach niski i odnosi się do rodzin patologicznych tudzież z socjalnego punktu widzenia upośledzonych. Jest to argument niepodparty żadnymi danymi udowadniającymi jakoby seks z prostututką załatwiał sprawę "błagania o seks". Nie od dziś wiadomo, że przy problemach z seksem i jego ciągłym brakiem zapłacenie za niego nie roziwązuje sprawy (https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/18316680) a pogłębia problem. Chodzenie na dziwki uzależnia w ten sam sposób co inne używki - dopływem dopaminy i wybuchem emocjonalnym. O tym problemie się nie mówi. Nie mówi się również o tym, że do kleinteli wcale nei należą ludzie z problemami a raczej mężczyźni znudzeni dotychczasowym seksem z stałą partnerką, bogaci, elity, bądź pracownicy będący długo po za domem.

Ad. 2 argument tak głupi i zataczający koło tudziez zjadający swój koniec, że aż trudno komentować. a więc elity nienawidzą prostytutek bo nie można wtedy kierować mężczyznami z elit ale same chętnie te elity z nich korzystają. Proszę przeczytać wyżej kto korzysta z usług prostytutek. Escort Girl to modelowy przykład wykorzystywania kobiet w zaściankowych kręgach biznesowych gdzie kobieta jest tylko dodatkiem, upiększaczem.

Ad. 3 już sam fakt, że szanujący się mężczyzna nie powinien nawet spojrzeć na prostytutkę kładzie ten punkt. więcej raczej nie ma co pisać. normalny człowiek - mężczyzna czy kobieta współczuje ludziom muszącym zarabiac własnym ciałem. Między bajki można włożyć opowieści o "kocham seks dlatego zostałam prostytuką". Prostytutki często kończą działalność z depresją, nerwicą, załamaniem nerwowym, niską samooceną. Tym bardziej, że ich wartość rynkowa jest krótka - wystarczy wpisać na google "prostitution mental health" i poczytać.

Konkluzja - chodzenie na prostytutki to coś złego. Oddziałuje zarówno na psychikę chodzących jak i przyjmujących. W miarę możliwości radziłbym unikać, korzystać sporadycznie. Problemy z seksualnością powinno się leczyć od zmniejszania nacisków społecznych na seks i wiązanie się, a nie dziwkarstwem.

#przegryw #blackpill ##!$%@? #codziennyblackpill #stulejacontent #bluepill #redpill #logikaniebieskichpaskow #zwiazki #divyzwykopem #wygryw #stulejacontent #p0lka #logikarozowychpaskow
  • 117
@Rumix24: instytut danych z dupy. poproszę źródła a nie swoje obserwacje czy chłopski rozum. nikt tego nigdy nie udowodnił a to co piszesz to stare stereotypy powielane przez gości upośledzonych socjalnie. Faceci to #!$%@? - drobny procent xDD Kobiety - wyrachowane, głupie, wredne - wszystkie, jak można takie coś pisać. Nadajesz się do leczenia a nie do pisania na forum.
@wiem_wszystko: jeśli jesteś chłopakiem, to leć dalej bądź pantoflem, a najlepiej weź swoją luba na 365 dni, niestety greya już nie puszczają, ja Ciebie nie obrażam, za to Ty masz dar osadzania, że ktoś nadaje się do leczenia, jestem odrzucany przez dziewczyny przez to, że mam od 10 lat blizny pooparzeniowe na policzkach, to czy to jest w porządku i czy to dobrze świadczy o jakże wspaniałomyślnych dziewczynach?