Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@dbcoop: powinien mi posłużyć bo spasowany jest świetnie i trzymając go w dłoni mam wrażenie, że to kawał porządnie złożonego sprzętu z dobrych materiałów. Odwiedzę na pewno lutnika lub jakiś sklep gdzie mi go ustawia.
@pieczarrra: trzymam kciuki za powodzenie planu ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Panczenisci: amatorzy pchają się do zabawy... ( ͡° ͜ʖ ͡°)

"Precel" to inaczej "precision bass" znany z charakterystycznego układu pojedynczego przetwornika w dwóch klockach (tak jakby taki połamany klocek z tetrisa), jest dużo dużo częściej używany podczas sesji nagraniowych i lepiej toleruje wyższy gain, P+J z kolei to układ "precision + jazz", gdzie jest jeden podłużny przetwornik jak w jazzie i jeden jak w Precision, a humbucker
  • Odpowiedz
@Panczenisci: Fender to doskonały instrument na początek, bo prawdopodobnie nie będziesz potrzebował niczego innego i odpowiednio ustawiony dobrze zabrzmi i nie zniechęci do gry, jak np Gibson ( ͡° ͜ʖ ͡°) Dobry wybór.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Dieqx: dziękuję za wyjaśnienie. Nie zamierzam się pchać w jakieś jamy czy sesje bo piwniczka here. Zamierzam sobie brzdakac dla relaksu i próbować odtwarzać solówki pchły i w przyszłości grać sobie po prostu linie basowe z piosenek, które usłyszę w radio czy na YT. To czy mój bas brzmi idealnie co do ćwierć tonu czy nie to już jest kwestia drugorzędna bo jestem totalnym noobem i prawdopodobnie z biegiem czasu nauczę
  • Odpowiedz
@Dieqx: Nie zgodzę się z Tobą, mam giba deluxe 2015 i jest spoko, lutnik niewiele w nim robił po zakupie, progi fabrycznie na pleku robione. No chyba ze ktoś studio kupuje, to faktycznie może być zaskoczony czemu tak drogo ;)
  • Odpowiedz