Wpis z mikrobloga

@BrockLanders: Mieszkam tu już kawałek czasu i nigdy nie miałem sytuacji bym potrzebował gazu pieprzowego czy noża na ulicy, może kwestia tego gdzie się mieszka. Zakupy w niedzielę robiłem wielokrotnie zarówno w Polsce jak jeszcze to można było robić jak i w UK ;)
  • Odpowiedz