Wpis z mikrobloga

Mirki #koronawirus na #emigracja jak u Was sytuacja wygląda z perspektywy pracy, coś w zakładach się zmienia? Jakieś wytyczne są podawane, ktoś czegoś od Was wymaga podczas przybywania do / opuszczania miejsca pracy? Chce w sumie skonfrontować swoje spostrzeżenia wraz z innymi Mirkami i Mirabelkami, bo sam jestem (jeszcze) ale powoli pakuje się do wyjazdu.

Dodjae trochę tagów dla zasięgu #niemcy #wlochy #hiszpania #francja#francja #wielkabrytania #anglia #irlandia
  • 6
@KotSerafin @Wandsbeker ja niestety homo office nie dam rady robić, pracuje na stoczni. Staram się cały dzień siedzieć w biurze, ale niestety czasami trzeba wyjść do ludzi. Ognie paniki nie ma, ale nastroje się pogorszyły bo na Lloyd w Bremerhaven pracuje zlepek kulturowy.

Od poniedziałku za to mamy do pobrania rękawice na wejściu mamy do pobrania najtańsze materiałowe rękawice, co mnie trochę śmieszy. Ogólnie dostaliśmy instrukcje, aby myć ręce 30 sekund, nie
@Wandsbeker: U mnie tak samo zakaz przychodzenia gdy się zle ktoś czuje, odradzano witać się z ludzmi, ludzie spoza zakładu mają zakaz wstępu na teren (chyba że kierowcy TIRów, ale oni wtedy obowiązkowo maski i papierkowe sprawy załatwiają na zewnątrz.
Ogólnie paniki nie widzę, chociaż wczoraj dwa przypadki w moim mieście potwierdzono.