Wpis z mikrobloga

@Brzydall: jednak studenci to naprawdę debile. Zamiast siedzieć na dupie, jako jedna z grup społecznych która mogła już mieć ze sporym prawdopodobieństwem kontakt z wirusem (mieszkanie w wielkim mieście, dużo ludzi na uczelni etc.), jadą do rodziny żeby ewentualnie zarazić staruszków, którzy są w grupie najwyższego ryzyka poważnego przebiegu lub śmierci. Gardzę.