Wpis z mikrobloga

Mialem do Polski jechać na święta i dupa.

Jak to u Was w rzeczywistości wyglada? Sklepy oblegane jak to pokazują chocby na zdjeciach, na tagu o koronawirusie? Spokoj czy czuc panike?

U mnie w sklepach tylko papieru toaletowego braklo, ale tak wszystko jest, ludzie maja w koszykach normalne zakupy, żadnych ekstra zapasów.

Szkoly od poniedziałku pozamykane.

Jedynie co to wszedzie wisza plyny do dezynfekcji, no i kliniki sa pozamykane dla gosci, nie da sie swobodnie wejsc.

Dzisiaj w pracy jezdzilem po kurorcie uzdrowiskowym z dostawami i wszędzie musialem czekac, az ktos przyjdzie i mi otworzy. W jednej z klinik, trzeba bylo przejsc przez recepcję i tam mierzyli mi temperature ( ͡° ͜ʖ ͡°) 36,1.
#fut
  • 25
@Ravalent: A tak serio jak u mnie w mieście (Lublin) był pierwszy przypadek osoby zarażonej to panika, ze ja #!$%@? tak w skrócie teraz można powiedzieć, ze ruch jak 30 min przed zamknięciem sklepu w dzień powszedni.
@Ravalent: Wieści z Poznania sa takie - w sklepach 2-3 dni temu brakowało makaronu, ryżu, papieru, mięsa i sosów. Nie wiem jak teraz. Dodatkowo widać, że ludzie siedzą w domu, bo jak jeździłem do pracy to miasto jest mocno wyludnione jesli chodzi o ulice.
@Ravalent: dzisiaj rano podjechałem samochodem do Lidla o 7 rano i jak zobaczyłem kolejkę do wejścia to od razu zawróciłem do domu (zawsze w sobotę z samego rana robię zakupy i prawie zawsze byłem praktycznie jedynym klientem z rana). W tramwajach jak na pogrzebie, na ulicy zauważalnie mniej ludzi a np moje korpo od poniedziałku jest zamknięte do odwołania - każdy kto może pracuje zdalnie reszta siedzi w domu, do piekarni
@Ravalent U mnie w grajdole na Mazurach też rzucili się na mięso, papier toaletowy, ryż, makaron, mąkę, konserwy i drożdże, ale głównie w dużych marketach - o tych mniejszych chyba zapomnieli i udało się na spokojnie coś kupić dla siebie i dodatkowo zawiozłem zapasy dla rodziców by nie wychodzili z domu.
@Ravalent w Warszawie masakra w lidlach i biedrach. W innych sklepach jest git, wczoraj robiłam zakupy i wszystko w miarę było. Jak ktoś chce zrobić zakupy przez internet to najbliższy termin dostawy jest za min. 1,5 tygodnia xD Jeszcze w tygodniu było dużo ludzi na ulicach, a szczególnie byl duży ruch na drodze w ciągu dnia. Dzisiaj pustki.