Wpis z mikrobloga

Mirki zakupiłem na #allegro od #januszebiznesu towar na firmę.
Zdaje sobie sprawę z tego, ze przez to nie jestem konsumentem.

Problem jest w tym, że towar który zamówiłem przyszedł do mnie w tragicznym stanie a przesyłka z zewnątrz nie była uszkodzona.

Sprzedający teraz wypina dupę, że w trakcie przekazania paczki on za to nie odpowiada. Problem w tym, że nie widzę tutaj, aby #inpost miał jakikolwiek udział w uszkodzeniu paczki bo paczka nie miała widocznych uszkodzeń.

Przeglądając negatywne komentarze stwierdziłem, że sprzedający celowo wysłał uszkodzone opakowania gdy tylko zobaczył, że zakup jest na firmę bo w takim samym przypadku byli także inni kupujący tak z komentarzy wywnioskowałem.

Co można zrobić z takim cwaniaczkiem? Założyłem już dyskusję na allegro ale każda odpowiedź jest identyczna, "zakup na firmę, może się pan fakać".

#zakupy #firma #dzialalnoscgospodarcza
  • 18
@Skipi1111: ja #!$%@? xD jak zwykle w pl przez jakies #!$%@? faktury ktore miały zapobiec wyłudzeniem teraz cierpi klien/przedsiębiorca.
a nie mozna kupic normalnie na siebie i pozniej wrzucic to w koszty? ja mam za granica tak, i jeszcze jak zapłacisz prywatna karta to jest to jakby inwestycja w firme wiec cala kwota jest odliczana od podatku
@Skipi1111: na dzień dzisiejszy pozostaje tylko droga cywilno-prawna. Z tego co słyszałem przepisy dotyczące praw konsumentów miały zostać zmienione i podobnym prawem miały być objęte osoby prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą. Temat jednak ucichł, więc pewnie projekt wylądował w koszu.
@liberum: ja jestem akurat na ryczałcie więc nie odliczam kosztów, faktury muszę jedynie mieć jako dowód zakupu, żeby w przyszłości nie być posądzony o paserstwo, ale muszę jeszcze się w to zagłębić czy nie mógłbym robić zakupów na siebie jako osobę fizyczną.

@hyperlink: ma to wejść od czerwca, ale z tego co wiem tylko w zakresie prowadzenia innej działalności, typu jesteś księgowym i kupujesz farbę do malowania na firmę.
@HansLanda88: w sumie nie wiem, czy nie powinienem bo serio jak czytam te komentarze, a potem z jakim podejściem występuje sprzedawca to aż mi szkoda kolejnych kupujących a może po złożeniu zawiadomienia znajdzie się więcej poszkodowanych
@liberum: handel ma 3% ryczałtu, produkty mam w spoko marżach, tu akurat wychodzi na to samo co przy skali podatkowej a dużo mniej papierologii. Ale to nie był jedyny powód wyboru ryczałtu, mam również inne przychody z dzierżawy powierzchni reklamowych i to nie generuje praktycznie żadnych kosztów, handel to tylko dodatek.
@liberum:
3-procentową stawką ryczałtu objęty jest przychód:

z działalności gastronomicznej, za wyjątkiem sprzedaży napoi o zawartości alkoholu powyżej 1,5%,

z usług w zakresie produkcji zwierzęcej,

z usług w zakresie handlu,

z działalności rybaków zalewowych oraz morskich w zakresie sprzedaży ryb oraz innych surowców pochodzących z własnych połowów,

z odpłatnego zbycia ruchomych składników majątku, które są wykorzystywane w ramach pozarolniczej działalności gospodarczej (poza nieruchomościami, które są opodatkowane podatkiem 10%).
@Skipi1111: Jeśli obie strony transakcji występują jako przedsiębiorcy - wydanie towaru przez sprzedającego następuje z chwilą przekazania przesyłki do przewoźnika. Oznacza to, że odpowiedzialność za przesyłkę w momencie przekazania przewoźnikowi przechodzi na kupującego. W przypadku uszkodzenia towaru w trakcie przesyłki, reklamację do przewoźnika może złożyć nadawca - sprzedający, ale może również upoważnić do tego kupującego.