Wpis z mikrobloga

Jakiś typ dzisiaj podszedł do mamy mojej dziewczyny. Facet, który widać, że oddycha mu się ciężko i nagle tak z tyłka zaczyna na nią kaszleć, popchnął ją i zaczął krzyczeć, że ''wszyscy umrzecie ze mną''. Całe szczęście, że nic się jej nie stało, głowę sobie lekko rozbiła. Po policję nie zadzwoniła, w za dużym szoku była. Kobieta, która unika kontaktu, bojąc się o swoje zdrowie, ale jak widać co z tego. Wszyscy umrzemy. Dramat #!$%@?.

#koronawirus
  • 3