Wpis z mikrobloga

@Matfju99: jeśli do gier to przede wszystkim karta. Jakieś 1660ti/super powinno być okej do tego procka, ale możesz też zapolować na używane 4770k czy 4790k.
@Matfju99: mordo sprzęt jeszcze pociągnie, kup sobie np xeon 1240 v3 ( ͡° ʖ̯ ͡°) bo tańsze od i7 a różni się tylko brakiem integrowanej karty graficznej (której i tak nie użyjesz bo masz gtx'a)

całkiem przypadkiem ( ͡° ʖ̯ ͡°) mam taki na sprzedaż, https://allegro.pl/oferta/intel-xeon-e3-1240-v3-lga1150-4x-3-4ghz-i7-sr152-8963751747

ramu też mało, napisz jaki masz ten ram (sprawdzić możesz w cpu-z, zakładka spd) może coś dobierzemy.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@only: tyle że zaraz w ryj dostanie właśnie tymi czterema jajkami które najpewniej przy okazji nowej generacji konsol będą niewystarczające. Już teraz niezbyt udana pół generacja sprawiła że sporo nowych tytułów lubi się z wieloma wątkami. Osobiście nie widzę sensu pakowania 500 zł w procesor który za chwile będzie obrywac z powodu niskiej ilości rdzeni i znowu będzie trzeba go wymieniać. Lepiej zainwestować więcej ale w coś na 8 rdzeniach i
@SuicideWithMe: no ale wtedy musi zmieniać wszystko poza obudową i zasilaczem.
Jak chce się bawić w wymianę całej platformy to teraz jest chyba najgorszy możliwy moment, lepiej przeczekać do premiery nowych konsol, a teraz zmienić tylko grafikę i cpu. To drugie tylko jak uda mu się coś wyrwać okazyjnie, prędzej jakieś olx niż allegro gdzie ceny używanych procków są chore.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@only: a kiedyś był ten mityczny dobry moment na budowanie nowego kompa?
Jeśli już szukać takiego momentu to właśnie jest teraz. Ceny obecnie nie są tragiczne. Jednak niedługo będą bo na magazynach są wciąż części kupione po kursie z przed tygodnia, jedynie ram trochę poszedł do góry. Natomiast jeśli się nie pospieszy to zaraz złapie go kryzys i wtedy dopiero się osra jak zobaczy szybujące ceny bo złotówka wywala się właśnie