Wpis z mikrobloga

@Zxcpo2: może jak najbardziej. Co śmieszne znam przypadek kota co wyleciał z 9 na beton i nic mu się nie stało i takiego co z 2 spadł w krzaki i się połamał. Koty są jakieś inne ¯\_(ツ)_/¯
mój pieseł nawet bał się podejść do brzegu balkonu (a tylko z 1,5m wysokości), póki nie było barierki. ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@HansLanda88: mój nie przejdzie z podłogi do windy, jeśli jest szczelina 2 cm między nimi i widzi przez nią podłogę piętro niżej ;) A z 2 strony notorycznie spada z 50cm łóżka, bo debil się otrzepuje akurat, gdy stoi przy krawędzi.
@Zxcpo2 Załóż siatkę. Moja spadła z drugiego piętra ale nic jej się nie stało, także jak przez siatkę przeskoczy to raczej nie będzie miał wielkich obrażeń, ale lepiej dmuchać na zimne
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@europa: bo jest pewien zakres wysokości, który jest dla kota niebezpieczny - już jest wystarczająco wysoko, żeby nabrać dużej prędkości, ale na tyle nisko, że czas spadania jest krótki i kot nie zdąży się odpowiednio ustawić do lądowania. Praktycznie rzecz biorąc, nie ma granicznej wysokości, powyżej której kot nie będzie już mógł bezpiecznie wylądować - mógłby nawet wyskoczyć z samolotu i przeżyć lądowanie. Oczywiście nie ma 100%owej gwarancji, że kot skacząc
@Zxcpo2: Kumpla kot skoczyl z 8 pietra za ptakiem, zyl jeszcze 2 lata ale mial problemy z "wnetrznosciami". Weterynarz mowil, ze za duze przeciazenie przy ladowaniu. Dla swojej kotki mam zalozona siatke na kreta. 3zl za m2 wiec wydatek praktycznie zaden, do tego haczyki na klej do sufitu i scian i w 2h masz balkon odpierdzielony jak stol w wigilie.