Wpis z mikrobloga

@roztentegowywacz: Poszedłem po zapas mięsa na ryneczek który jest 4min drogi. No więc po 2min zaczepiła mnie policja, kazała sie wylegitymować i wracać do domu. Powiedziałem że no to będe musiał wyjść i tak, bo w sobote nic tu nie bedzie, a za chwile ide na druga zmiane do roboty a w domu Zupki chinskie winiary, po co mam udawać że idę do domu jak tu wrócę a jestem już u