Wpis z mikrobloga

#!$%@? mnie cała ta sytuacja z maturą. Bo cholernie mi zależy, bo przez wszystkie te lata w kółko tylko „najważniejszy egzamin”, a teraz wszyscy mają to w dupie. Chciałabym ją napisać jak najszybciej i mieć to z głowy, jestem do tego egzaminu w pełni przygotowana w zasadzie od stycznia. I tak sobie pisze, bo mi po prostu smutno. Ci, którzy w naukę mieli #!$%@? od początku i tak dalej mają to gdzieś, ale osoby, które zapieprzały od lat, bo chciały zrobić coś więcej niż po prostu „zdać” naprawdę cierpią przez nieudolność rządzących, którzy podejmą jakąkolwiek decyzję chyba nigdy, bo ważniejsze jest teraz zezwalanie dzieciom na udział w polowaniach.
Starsi koledzy z wykopu, weźcie jakoś pocieszcie, bo już brak mi kończyn do opadywania (,)
#matura #zalesie #koronawirus #gownowpis
  • 66
  • Odpowiedz
@blue_raven rozumiem Cię doskonale bo sama chciałam mieć edukację jak najszybciej za sobą parę lat temu. Jeśli mogę Ci doradzić z perspektywy czasu to no inwestuj w kursy, teraz kilka platform czy firm udostępnia za darmo, nawet jeśli nie będzie z tego certyfikatu to na cv dobrze wyglada. Na wakacje zatrudnij się w byle korpo, jakiekolwiek hr administracja czy nawet service center (trzeba angielski), biorą bez doswiadczenia i studiów a już masz
  • Odpowiedz
@blue_raven: matura to jeden wielki #!$%@? przez lata narosła do rangi jakiegoś #!$%@? arcyegzaminu. Prawda niestety jest brutalna bo 30% to jest #!$%@? kiedy zwykły egzamin na zaliczenie to 50% mało tego zawodowy na 75% na zaliczenie. A jak pójdziesz na studia to pierwszy kolos #!$%@? Cię jak Rzymianie Kartaginę.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@Moitessier: No i co z tego, że ktoś myśli o sobie? To nie jest tylko jej problem, jakieś 250000 innych osób też pewno wyczekuje, aż ten #!$%@? rząd łaskawie ogłosi co z maturami, do których tyle osób przygotowywało się przez 3/4 lata.
  • Odpowiedz
@blue_raven też jestem zła, bo nawet jeśli będą w sierpniu, to to będą całe stracone wakacje... już nie mówię o tym, że jakikolwiek wyjazd do pracy za granicę się nie uda, tylko nie będziemy mogli odpocząć psychicznie. Też bym chciała napisać maturę jak najszybciej, a nie mieć ciągle z tyłu głowy, że muszę powtarzać
  • Odpowiedz
@Airwaves: to jest z tym nie tak, ze jak sie wali gospodarka zachodniego swiata, szaleje pandemia i juz za rogiem sa ogromne geopolityczne zmiany to moze priorytetem nie jest przesciganie sie w tym kto lepiej wydrze morde na temat tego co mu sie "nalezy" tylko co my k#rwa mamy zrobic zeby nie znalezc sie pod autorytarnym chinskim butem za moment, albo pod ostrzalem karabinow.
Kazdy w wolnosciowej europie jest tak bardzo
  • Odpowiedz
Nic dziwnego, że wśród młodzieży i młodych dorosłych coraz częściej pojawiają się objawy depresji. Tutaj widać małą cegiełkę, którą społeczeństwo dokłada do tego.

Rząd nie radzi sobie na wielu płaszczyznach w obliczu obecnej sytuacji. Brak decyzji co z maturami, to kolejny aspekt, o który można mieć do obecnie rządzących pretensje.
To co się dzieje natomiast to deprecjonowanie problemu osób, których sprawa matur dotyczy. Pisanie, że to najmniejszy problem teraz, że to nic
  • Odpowiedz
  • 0
@Kundlozol3000
@ciemnienie

Ale wy #!$%@? kocopoły. Nie ma sensu porównywać sesji do której trzeba się uczyć kilka miesięcy a do matury gdzie tak na prawdę się trzeba uczyć od początku edukacji. Poza tym na tych trudniejszych studiach w dużej ilości przypadków jest sesja ciągła a nie łamana. Mam wrażenie że nigdy nie byliście ani w liceum ani na studiach. W liceum całe trzy lata (teraz cztery) codziennie Ci #!$%@?ą, że matura to
  • Odpowiedz
ojejku jejku. Twoja matura, to teraz najmniejszy problem w tym kraju.


@ciemnienie: pluję na takich jak ty. Są ważniejsze problemy, więc zrujnujmy wszystko inne xD Bo nie da się, powtarzam, nie da się zajmować więcej niż 1 rzeczą na raz. Ciekawe co wg ciebie robią w sprawie walki z pandemią urzędnicy od szkolnictwa? xD Szyją maseczki? xD Rozumiem, że wybory należą do tych ważniejszych spraw tak? :D
  • Odpowiedz
Mały protip - matura jest banalna i w minimalnym stopniu przygotuje cie do tego, co będzie dalej. Nie zamartwiaj się tak nią. To nie jest najważniejszy egzamin. Tem najważniejszy zacznie się za jakieś 5 lat i będzie trwał do konca marnego żywota.
  • Odpowiedz