[Wykopaliskasz]

W tym roku nie będzie święcenia jajek, więc postanowiłem zrobić eksperyment ze swoimi wiklinowymi koszykami (tak naprawdę znalazłem go gdzieś w ogrodowej szopie i planowałem wyrzucić).

Dziś zakopałem go w swoim kompostowniku (obecnie jest w nim głównie trawa, zeszłoroczny kompost i jakieś resztki kuchenne). Za rok sprawdzę w jakim stopniu koszyki zdołały się przekompostować. Zakopałem je w takiej formie, jak widać na zdjęciu. Nie gniotłem i nie łamałem. Wypełniłem jedynie wnętrze obecną zawartością kompostownika, żeby nie tworzyć pustych przestrzeni po zakopaniu.

#kompost #kompostownik #eksperyment #ogrodnictwo #wielkanoc

[Wykopaliskasz]

Jak ktoś chce za rok poznać efekty, to zawołam plusujących ten komentarz.

[n.....d]

@Wykopaliskasz: Za rok będzie takie przegniłe drewko które rozpadnie się w palcach.

[Wykopaliskasz]

@nabzd: Ja obstawiałem, że za rok nie będzie śladu.

[helga-von-klusken]

@Wykopaliskasz: zależy od tego czy w kopostowniku będzie wilgotno czy sucho. Albo przegnije albo wyschnie na wiór.

[Wykopaliskasz]

@helga-von-klusken: Staram się utrzymywać optymalne warunki w kompostowniku - ani za mokro, ani za sucho.

Wrzucam tam różne resztki ogrodowe i kuchenne i czasem jestem zaskoczony, że po roku lub mniej nie ma po nich śladu.

[powsinogaszszlaja]

Wrzucam tam różne resztki ogrodowe i kuchenne

@Wykopaliskasz: Dodaj sobie do kompostu drożdży. 10 dag na 10 litrów wody.
Zrób dziury i wlej w kilku miejscach.

[Wykopaliskasz]

@powsinogaszszlaja: Czytałem o tym. Wrzucałem już ze dwa razy kiedyś, gdy mi się drożdże w lodówce zepsuły. Ostatnio też trafiłem na sposób z robieniem gnojówek z chwastów typu mlecze, czy jaskółcze ziele i wlewaniem jej do kompostownika. Dobre szczególnie jeśli ktoś się obawia wrzucania świeżych chwastów z obawy przed rozsianiem.

[powsinogaszszlaja]

@Wykopaliskasz: Masz gnojówki, z glistnika możesz dorzucić do opisu.

https://www.wykop.pl/wpis/48559843/wyszperane-z-kajetu-moze-komus-sie-przyda-gnojowki/

[PawelW124]

@Wykopaliskasz: Jak dobrze pójdzie to w wakacje wiklina będzie się rozpadać w rękach jak ciasto.

[Wykopaliskasz]

@powsinogaszszlaja: Dzięki. A z wszelkiego rodzaju pozostałych chwastów, na potrzeby samego kompostowania, chyba też można robić gnojówki? Wystarczy wrzucić chwasty do wiadra, zalać wodą i odstawić na dwa tygodnie.

@PawelW124: Zawsze pod koniec jesieni mam pozostałości po kwiatach z grubymi łodygami i dużymi liśćmi. Grubość łodyg nawet do 2 cm, ale nie zdrewniałe, tylko normalne roślinne. Przykrywam nimi kompost na czas zimy. Na początku wiosny zwykle jeszcze nie zdążą się

[powsinogaszszlaja]

A z wszelkiego rodzaju pozostałych chwastów,

@Wykopaliskasz: Pozostałe rozrzucam warstwami. Gnojówki jako nawóz.

[Niewiemja]

żeby nie tworzyć pustych przestrzeni

@Wykopaliskasz: Zią, tam mają być puste przestrzenie :D Kompost ma butwieć nie gnić, butwienie to proces tlenowy, im więcej powietrza tym lepiej ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Wykopaliskasz]

@Niewiemja: Nie można przesadzić z ilością powietrza, bo zacznie przesychać, co też nie jest wskazane. Najlepiej co jakiś czas poruszać widłami albo przemieszać. Ja dodatkowo na spodzie ułożyłem trochę nierozdrobnionych gałęzi (takich jak te, które widać w tle na zdjęciu). Jeśli zostawi się te gałęzie na kilka lat, to nawet one całkowicie się przekompostują.

[Niewiemja]

@Wykopaliskasz: A no to trzeba podlewać ( ͡° ͜ʖ ͡°) Nawet nie kilka lat, z dodatkiem środka kompostującego idzie szybko, mi nawet korzenie malin przekompostowało w rok chociaż myślałem że nie ma takiej opcji:D

[Wykopaliskasz]

@Niewiemja: W przyszłą wiosnę skontroluję to razem z zakopanym koszykiem, gdy będę przerzucał cały kompost. Do tej pory w ogóle nie przerzucałem kompostu. Jedynie go mieszałem co jakiś czas. W tym roku przerzuciłem całość pierwszy raz po kilku latach, bo musiałem zmienić miejsce i okazało się, że wszystkie gałęzie, które kiedyś umieściłem na spodzie, całkowicie zniknęły.

z dodatkiem środka kompostującego idzie szybko

@Niewiemja: W tym roku zrobiłem jeszcze jeden eksperyment,

[Niewiemja]

@Wykopaliskasz: A to ja przerzucam co chwile, wszystko znika na momencie, ważne żeby dużo papieru było, celuloza zwabia dzdzownice, one sie zajmują resztą ( ͡° ͜ʖ ͡°) O saletrze nie słyszałem

[Wykopaliskasz]

@Niewiemja: Saletra to głównie azot. Ma właściwości utleniające. Stosuje się ją do nawożenia trawników.

Właśnie z dżdżownicami zauważyłem, że mam problem. Prawe w ogóle ich nie widuję. Czasem dorzucam jakiś papier typu szare opakowania po jajkach, rolki po papierze toaletowym, ręczniki papierowe, torebki po mące lub cukrze. Być może za mało tego dodaję, bo rzeczywiście nie dorzucam za często. W zeszłym roku wrzuciłem do kompostu dwa opakowania dżdżownic ze sklepu wędkarskiego

[Niewiemja]

@Wykopaliskasz: Żeby były muszą mieć tam co jeść i muszą mieć wilgotno, ja zbieram specjalnie karton i dorzucam, liście też spoko. No i podlewanie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Wykopaliskasz]

@Niewiemja: Może muszę częściej podlewać. Jeśli chodzi o jedzenie dla nich, to niby wrzucam wszystko to, co z kuchni zostanie, ale nie ma tego aż tak strasznie dużo. Głównie skoszona trawa, ewentualnie jakieś liście i chwasty.

[Niewiemja]

@Wykopaliskasz: No to jak masz skoszoną trawe, liście i chwasty to mieszaj zawsze z jakąś tekturą, muszą być odpowiednie proporcje węgli do azotu ( ͡° ͜ʖ ͡°)