Dober dan mircy. Sprawa wygląda następująco, że dziś składałem komputer lecz coś nie zagrało. Wszystkie kable są dobrze podpięte i dociśnięte. Z racji, że mój monitor jest troszku stary i posiada wyjście VGA, a przejściówka jeszcze nie dotarła to postanowiłem podłączyć PC do telewizora w miejsce PS4 po HDMI. Wszystko fajnie, bo komputer się uruchomił bez żadnych oznak z głośnika płyty głównej. Ze starego komputera posiadałem dysk HDD z win7, lecz podczas ekranu "Trwa ładowanie systemu" kiedy kwadraty z logo już dziś ze sobą łączyły wywala czarny ekran. Po tym, komputer od nowa rozpoczął proces rozruchu na systemie z HDD, lecz sam w sobie nie przestał pracować nawet na chwilę pomiędzy próbą ponownego boota. Przy drugim podejściu uruchomił się tryb przywracania ostatniej konfiguracji, lecz w tamtym momencie nie wykrywało żadnej klawiatury i myszki po USB czy PS/2, mimo że prąd w portach był (telefon normalnie dało się ładować). Podłączyłem dysk do starego komputera, zrobiłem przywracanie i działał on jak należy. Po podłączeniu go do nowego komputera dalej to samo. HDD został odłączony i chciałem spróbować postawić system na czystym, nowym dysku M2. W biosie komputer wszystko widzi ładnie, działa poprawnie i mogę bez problemu monitorować jego pracę. Niestety po wyborze uruchomienia instalki win10 z pendrive'a, znowu jest 2-5s czarnego ekranu i pojawia się taki komunikat jak na załączonym zdjęciu. Na starym komputerze i laptopie, instalator win10 włącza się bezproblemowo. Nowy komputer uruchamia się, bez żadnego ekranu przypominającego np. jaką mam płytę główną...2-3s black screena wraz z migającą "_" w górnym lewym rogu ekranu, po czym pojawia się logo biosu "Pro series", a pod spodem jest opisane kilka opcji pod klawiszami F, takie właśnie jak menu bootowania czy cały bios. Przed zakupem oczywiście sprawdziłem, czy płyta wspiera dany procesor i pamięci ram. Kompletnie nie mam pomysłu na to, bo komputer sam w sobie pracuję bez żadnych niepokojących sygnałów...ale nie chcę puścić dalej ani czystej instalacji, ani dysku który ten system już ma. Z góry dziękuję za pomoc!
Specyfikacja: - MSI B450m PRO-VDH MAX - Ryzen 5 3600X - Patriot Viper 2x8GB 3200Mhz - GeForce GTX 1660 Super 6GB - SSD ADATA SX8200 PRO 256GB - HDD Seagate Barracuda 500GB - SilentiumPC Vero L2 600W
@tepiciel_absurdow: Dzięki. :D Właśnie też doszedłem do tego z kolegą, że na 99% może być źle przygotowany pendrive. Ponoć na 8letnim PC i lapku go czyta, bo jest w formacie MBR natomiast ta nowa płyta od MSI obsługuje format GPT. Idę zrobić format USB i będę próbował jeszcze raz wypalić na niego iso z systemem.
Ej a może jakiś #przegryw z #warszawa by chciał się poznać i chodzic na siłkę ze mną? Ja dynamiczna to bym takiego przegrywa mogła uratować przed kompletnym stoczeniem się
Sprawa wygląda następująco, że dziś składałem komputer lecz coś nie zagrało. Wszystkie kable są dobrze podpięte i dociśnięte. Z racji, że mój monitor jest troszku stary i posiada wyjście VGA, a przejściówka jeszcze nie dotarła to postanowiłem podłączyć PC do telewizora w miejsce PS4 po HDMI. Wszystko fajnie, bo komputer się uruchomił bez żadnych oznak z głośnika płyty głównej. Ze starego komputera posiadałem dysk HDD z win7, lecz podczas ekranu "Trwa ładowanie systemu" kiedy kwadraty z logo już dziś ze sobą łączyły wywala czarny ekran. Po tym, komputer od nowa rozpoczął proces rozruchu na systemie z HDD, lecz sam w sobie nie przestał pracować nawet na chwilę pomiędzy próbą ponownego boota. Przy drugim podejściu uruchomił się tryb przywracania ostatniej konfiguracji, lecz w tamtym momencie nie wykrywało żadnej klawiatury i myszki po USB czy PS/2, mimo że prąd w portach był (telefon normalnie dało się ładować). Podłączyłem dysk do starego komputera, zrobiłem przywracanie i działał on jak należy. Po podłączeniu go do nowego komputera dalej to samo. HDD został odłączony i chciałem spróbować postawić system na czystym, nowym dysku M2. W biosie komputer wszystko widzi ładnie, działa poprawnie i mogę bez problemu monitorować jego pracę. Niestety po wyborze uruchomienia instalki win10 z pendrive'a, znowu jest 2-5s czarnego ekranu i pojawia się taki komunikat jak na załączonym zdjęciu. Na starym komputerze i laptopie, instalator win10 włącza się bezproblemowo. Nowy komputer uruchamia się, bez żadnego ekranu przypominającego np. jaką mam płytę główną...2-3s black screena wraz z migającą "_" w górnym lewym rogu ekranu, po czym pojawia się logo biosu "Pro series", a pod spodem jest opisane kilka opcji pod klawiszami F, takie właśnie jak menu bootowania czy cały bios. Przed zakupem oczywiście sprawdziłem, czy płyta wspiera dany procesor i pamięci ram. Kompletnie nie mam pomysłu na to, bo komputer sam w sobie pracuję bez żadnych niepokojących sygnałów...ale nie chcę puścić dalej ani czystej instalacji, ani dysku który ten system już ma. Z góry dziękuję za pomoc!
Specyfikacja:
- MSI B450m PRO-VDH MAX
- Ryzen 5 3600X
- Patriot Viper 2x8GB 3200Mhz
- GeForce GTX 1660 Super 6GB
- SSD ADATA SX8200 PRO 256GB
- HDD Seagate Barracuda 500GB
- SilentiumPC Vero L2 600W
Próba odpalenia instalacji win10 z USB:
Internet mówi że źle przygotowaby USB, wpisz w Google, od razu wyskakuje rozwiązanie.
Tu masz obrazek: https://vjauj58549.i.lithium.com/community/image/serverpage/image-id/42948iE1EA23D3CD3DD64E/image-dimensions/1000?v=1.0&px=-1