Wpis z mikrobloga

@MrPawlo112: Zrobili rewolucję w muzyce. Wszyscy początkujący muzycy z tamtego okresu się na nich wzorowali. Ich muzyka połączyła pokolenia, słuchały i małolaty piszczące przy i want to hold your hand, słuchali również starsi
zadający pytanie co będzie jak będą w podeszłym When im sixty four.

Wystarczy posłuchać ich albumów, są po prostu bardzo dobre. Muzyka bardzo łatwo wpada w ucho, bardzo ładne melodie, teksty. Nie było nikogo takiego wcześniej. I chyba
@MrPawlo112: Trafili w odpowiednie miejsce i czas oraz na odpowiednich ludzi. Teraz to tak tego nie widać, ale wiele rzeczy, które robili było rewolucyjnych: od noszenia garniturów (sami wspominali, że wcześniej nosili skórzane kurtki, ale to się stawało coraz bardziej niemodne i trzeba było czegoś nowego), przez filmy z ich udziałem, które były obiektywnie dobre w przeciwieństwie do obrazów z Elvisem, aż po wszelkie eksperymenty muzyczne. Jako pierwszy zespół z Europy
@MrPawlo112: To bardzo skomplikowana sprawa. @Lawsuit ma sporo racji. Trzeba zacząć od tego, że jak pojechali do Hamburga grać do kotleta, to tam dostali tak po piździe, że zgrali się w sposób nieosiągalny dla zespołów z tamtych czasów. Do tego warto dodać, że trzech z nich było... geniuszami jeśli chodzi o pisanie muzyki. Świetnie dobranymi geniuszami. A resztę zrobił Brian ich menadżer prywatnie zakochany w Lennonie, który postawił wszytko na jedna
@sportpomnikow: @fajnyprojekt: @jakosdajerade: Czyli można skrócić to do tego że Beatelsi byli dla świata muzyki w tamtych czasach jak "Smells Like Teen Spirit" dla rocka ? Zaciekawiliście mnie, odpaliłem jeden z pierwszych albumów i od razu mnie odepchnęło to że wokal jest przeważnie z prawej strony, mocno mnie to zbija z rytmu, no ale to są pierwsze wrażenia i spróbuję się przemóc.
@Lawsuit no tak, przed Beatlesami mieliśmy tylko pieśni plantacyjne. W latach 60 ludzie latali w przestrzeń kosmiczną, ale rytmiczne szarpanie za naciagniete struny i klepanie w tamburynek nas przerastalo. Szkoda, że 20 lat przed nimi rozwijali swój talent i umiejętności najwybitniejsi jazzmani w historii, taki mało istotny szczegół ʕʔ
A swoją drogą, jeżeli rzeczywiście było tak jak piszesz, że 'mało kto potrafił', a czterech chłopaków z Liverpoolu potrafiło
@MrPawlo112:
Wg mnie ich fenomen to kombinacja kilku czynników - pisali sprawne piosenki popowe prawie taśmowo, byli w miarę przystojni, mieli dobre głosy, mieli porządnego managera i inżyniera dźwięku.
Ogólnie ludzie patrzą na nich tylko jak na popularny zespół z lat 60. bez kontekstu muzycznego tamtych czasów. Dzisiaj włączysz sobie ich piosenki i powiesz, że to po prostu piosenka jakich wiele i nie rozumiesz tego fenomenu, tyle tylko że były one
@MrPawlo112: To już nie wina zespołu, tylko osób odpowiedzialnych za rozkład nagrań na stereo - wiele płyt tak nagrano, że poszczególne instrumenty, czy wokal były tylko w jednym kanale, dobrze zrobili to ludzie odpowiedzialni za debiutancką płytę Doorsów, zdecydowanie źle brzmi przez to płyta "Fresh Cream" grupy Cream, płyty Beatlesów mogłyby zostać zrobione lepiej pod tym względem, inna sprawa, że sam zespół nie mieszał się do tego. Jedna z niewielu rzeczy,
@fajnyprojekt: @Voltexx3: @KurtGodel: @sportpomnikow: Dobra, przesłuchałem mniej więcej połowę playlisty This Is The Beatles z drobnymi przerwami i powiem Wam że sama muzyka przetrwała próbę czasu. Oczywiście niektóre melodie i dzwięki zdradzają że mają pół wieku, ale to nadal dobra muzyka. Szczególnie dobrze dla takich osób jak ja (lv 21 here) że bardzo dobrze zostały te albumy zremasterowane i momentami ma się wrażenie jakby grali obok nas. Niesamowita